Trudno było mi wrócić do tworzenia “zwykłych” treści w swoich kanałach – sytuacja wojenna w Ukrainie totalnie mnie zmiotła na ponad dwa tygodnie. Uznałam jednak, że nie mogę zrezygnować ze swojej pasji, którą jest branża beauty. Będę łączyła moją pasję i moją pomoc, potrafię to zrobić.
Pierwszym postem po przerwie będą ulubieńcy miesiąca! Sięgałam po te produkty zarówno w lutym jak i nadal w marcu. W moim zestawieniu znalazły się także dwa przepiękne, wyjątkowe zapachy, chodźcie poczytać!
Chanel, N°1 de Chanel balsam do ust i policzków
Ja nazwałam ten produkt różem do policzków i ust – delikatnie koloryzuje skórę oraz wargi. Nie klei się, nie lepi, pięknie stapia i wygląda wiosennie. Uwielbiam go i zastanawiam się nad innymi kolorami! Maślany balsam do ust, wzbogacony olejkiem z czerwonej kamelii, zapewnia uczucie miękkości i komfortu. Dzięki niemu usta z każdym dniem stają się bardziej elastyczne i piękniejsze. Możesz z powodzeniem używać go na policzki!
La Mer, balsam pod oczy
Kocham go! Rozpływa się na skórze i momentalnie nawilża. Kojący balsam, który widocznie zmniejsza opuchliznę, linie oraz zmarszczki pod oczami. Przynosi skórze natychmiastowe ukojenie, ujędrnia skórę wokół oczu i poprawia jej napięcie, a także łagodzi podrażnienia i chroni przed przyszłymi uszkodzeniami. Bardzo zależało mi na produkcie, który będzie mocno nawilżał i znalazłam go!
Kilian, Apple Brandy edt
Apple Brandy on the Rocks to wyraźny akord jabłkowego brandy, w którym orzeźwiająca owocowa kompozycja łączy się z zapachem brandy – odwzorowanego przy pomocy nut rumu, oddających aspekt likieru, oraz nut mchu i wanilii. Oparty na bazie drzewa cedrowego i ambroksanu wyszukany zapach unosi się przez wiele godzin. Według mnie są idealne, uwielbiam je czuć na swojej skórze i ubraniach!
Tom Ford, Ebène Fumé
Trochę drewna i bursztynu w nowej kompozycji Toma. Mistyczna esencja dymu Palo Santo, która została podsycona ciepłą elegancją absolutu czystka, róż i uwodzicielskich nut drewna hebanowego, uchwyconych w eleganckich, wysublimowanych nutach skóry. Kompozycja wyjątkowa, pięknie układająca się na skórze. Nuty: drewno gwajakowe, labdanym, heban, jałowiec, papirus, akord cytrusowy i kwiatowy, czarny pieprz, fiołek.
CannabiGold, serum nawilżające
To delikatne serum o lekkiej konsystencji i szybko wchłaniającej się formule jest przeznaczone do pielęgnacji skóry bardzo wymagającej i zmęczonej. Skutecznie nawilża, przynosi ulgę i regeneruje cerę, wygładza ją i odżywia. Sprawdzałam je na sobie wiele razy, przyniosło ulgę mojej skórze również tej zimy podczas mocnego przesuszenia skóry. Z tej linii polecam jeszcze balsam do ciała i mgiełkę.
Bandi, Kremowa Kuracja
Bogata, silnie nawilżająco-naprawcza formuła przeznaczona do pielęgnacji cer suchych i bardzo suchych zmagających się z przejściowym i/lub długotrwałym przesuszeniem. Przywraca prawidłowy poziom nawilżenia skóry, regeneruje i odżywia, poprawia elastyczność, redukuje zmarszczki spowodowane przesuszeniem. Możesz stosować albo w formie kuracji, codziennie przez kilka dni na wieczór jako turbo odżywienie i nawilżenie skóry.
tarte, róż do policzków
Dla mnie koralowe, brzoskwiniowe róże do policzków to zapowiedź wiosny, ulubionej pory roku. Kolor ze zdjęcia to Captivating, natomiast marka ma jeszcze kilka innych, przepięknych odcieni! Warto poznać bo są naprawdę świetnej jakości!
BasicLab, serum z ceramidami
Kocham! Naprawdę! To chyba jeden z najlepszych produktów polskiej marki. Tej zimy zużyłam trzy opakowania, o czymś to świadczy prawda? O świetnej jakości i skuteczności! Specjalistyczne serum regenerujące strukturę skóry w postaci bogatej mlecznej emulsji, z ceramidami typu 3 i 6 w stężeniu 1%, 3% naturalną witaminą E, 2% prebiotykiem, olejem z dzikiej róży i ogórecznika. Zapewnia wielokierunkowe działanie odżywcze i niczym kompres regeneruje warstwę rogową naskórka oraz wzmacnia barierę lipidową skóry. Przeznaczone do stosowania na dzień i na noc.
Eisenberg, Crème Secret Premières Rides
Jeden z moich ulubionych produktów z marki Eisenberg: nawilżający, antyoksydacyjny i przeciwzmarszczkowy krem w komfortowej, delikatnie bogatej i nawilżającej teksturze z aksamitnym wykończeniem. Krem o wyjątkowym stężeniu kwasu hialuronowego i Formuły Trio-Moléculaire® redukuje zmarszczki i doskonale zwiększa nawilżenie. Przywraca skórze elastyczność oraz wyraźnie wygładza jej powierzchnię. Witamina E uzupełnia działanie tej codziennej pielęgnacji dzięki swoim powszechnie uznanym właściwościom antyoksydacyjnym i nawilżającym. Regenerujące, nawilżające i zmiękczające masło karite sprawia, że jest to idealny kosmetyk na dzień i na noc dla skóry preferującej otulające tekstury.
Mam nadzieję, że zainteresowałam Cię moimi ulubieńcami! To zdecydowane perełki!