Agata
Manosa

Moje ulubione, polskie kosmetyki naturalne? Poznajcie D’Alchemy!

2020-06-15 - Agata Herbut

O polskiej marce D’alchemy opowiadam na blogu od ponad dwóch lat. Pojedyncze produkty pojawiały się w ulubieńcach miesiąca, kosmetykach roku albo na Instagramie. O kremie pod oczy mogłabym napisać jakiś wiersz, balsam do ciała wsmarowywać w siebie codziennie, a krem do twarzy kupić przyjaciółce w prezencie. Uwielbiam D’alchemy i chcę żebyś Ty także poznała kosmetyki, które są dla skóry jak miłosny uścisk. Nie żartuję, naprawdę tak jest! (A skąd to wiem? Bo radosną nowiną o istnieniu marki dzielę się od dawna i wiem, co kupujecie z mojego polecenia i czym się zachwycacie!).

Trzy najważniejsze filary marki:

– bogactwo roślin – marka wykorzystuje naturalny potencjał setki roślin, słynących z najpotężniejszych
składników pielęgnacyjnych
– perfekcyjne składniki – od naturalnych hydrolatów i czystych olejków eterycznych do skutecznych, roślinnych substancji czynnych
– formulacje i  badania, a także ciągłe udoskonalanie produktów

Przechodzimy do najważniejszej kwestii – kosmetyków! Na swojej skórze sprawdziłam kilka produktów D’alchemy. Opiszę je po kolei, zaczynając od twarzy, a kończąc na ciele.
 
Twarz 
Oczyszczający żel do mycia twarzy/ Purifying Facial Cleanser 
Bardzo delikatny żel do mycia twarzy, który nie zawiera mydła. Nie podrażnia, nie zaburza równowagi hydrolipidowej skóry. Formuła oparta została na wyciągach z roślin o działaniu złuszczającym i kojącym. Bezproblemowo poradzi sobie z usunięciem wszelkich zanieczyszczeń, nadmiar sebum. Zauważyłam, że łagodzi i koi skórę w momentach, gdy tego potrzebuje. Nie powoduje ściągnięcia, pozostawia skórę gładką i w dobrej kondycji.

Bogaty krem do cery przewlekle suchej /Super Rich Multi-Hydrator 

To właśnie moja cera. Niezależnie od pory roku, od warunków atmosferycznych jest zazwyczaj sucha. Podkreślam zazwyczaj ponieważ mam na swojej liście produkty pielęgnacyjne, które przywracają komfort. Bogaty krem do cery przewlekle suchej został stworzony specjalnie dla potrzeb skór odwodnionych, dojrzałych, a także wrażliwych.
Gęsty, bogaty, bardzo przyjemny w aplikacji. Zawiera witaminy, nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3,6 i 9, wyciągi z alg, hydrolaty, ekstrakty z owoców oraz roślin.
Powoduje natychmiastowe nawilżenie skóry, zabezpiecza przed utratą wilgotności w ciągu dnia. Produkt niweluje uczucie ściągnięcia, wypełnia drobne linie i zmarszczki, odbudowuje skórę.
W połączeniu z kremem pod oczy o którym przeczytasz poniżej tworzą cudowny, pielęgnacyjny duet.

 
Koncentrat pod oczy niwelujący oznaki starzenia/ Age-Delay Concetrate 
Mój ukochany krem pod oczy. Rekomendacją niech będzie fakt, że zużyłam trzy słoiczki, kupiłam mojej mamie i zaraziłam swoim uzależnieniem koleżanki i czytelniczki!
Bogata, kremowa konsystencja, która dobrze stapia się ze skórą. Szczególnie polecany jest dla cery dojrzałej, wrażliwej i wiotkiej – nie mam żadnej z nich, ale mimo to świetnie sprawdza się także przy cerze suchej. Cudownie odżywia, nawilża, sprawia, że już po chwili odczuwam komfort. Krem działa przeciwstarzeniowo, nieco spłyca zmarszczki, redukuje zasinienia oraz fantastycznie relaksuje. Jeśli poszukujesz kremu pod oczy, który przede wszystkim zabezpieczy delikatną skórę oraz porządnie odżywi, Age Delay-Concetrate będzie wspaniałym wyborem!

Peeling do twarzy/ Natural Micro-Dermabrasion Peel
 Głęboko oczyszczający eksfoliant, który usunie zanieczyszczenia oraz martwe komórki naskórka, odblokuje pory. Moja sucha skóra bardzo go polubiła, świetnie przygotowuje skórę do absorpcji składników aktywnych, które zawarte są np. w naszym kremie. Formuła oparta jest na białej glince, pudru z ryżu, hydrolatach i ekstraktach roślinnych o działaniu łagodzącym, a także oczyszczającym. W składzie znajdziesz również niewielkie ilości olejów roślinnych. Peeling dedykowany jest wszystkim typom skóry oprócz trądzikowej z nasilonymi stanami zapalnymi. Jakiego efektu możesz się spodziewać po użyciu?
Jedwabista, miękka, gładka skóra o zdrowym wyglądzie, świetnie oczyszczona. Brzmi wspaniale? Ah, peeling jest dostępny w dwóch rozmiarach!

Ciało 

Spektakularny krem do rąk/ Spectacular Hand Therapy 
Ja i kremy do rąk to dłuższa historia. Nie znoszę, gdy coś czuję na dłoniach albo wyczuwam na nich jakiś tłusty film. Zazwyczaj sięgam po tego typu produkty w ekstremalnych sytuacjach. Aktualnie mam dwa ulubione i jednym z nich jest właśnie krem do rąk D’alchemy.
Bogaty, odżywczy, esencjonalny, o wspaniałej kompozycji zapachowej! Receptura oparta na hydrolatach z róży damasceńskiej oraz oczaru. Krem zapewnia optymalne nawilżenie, a także chroni przed wysuszeniem i czynnikami zewnętrznymi. Co więcej, zapobiega procesowi starzenia się skóry, a w kilka chwil po aplikacji dłonie stają się miękkie i nawilżone.
Esencjonalny balsam do ciała/ Essential Body Balm 
Ten balsam to złoto! Pachnie tak, że masz ochotę zjeść swoje ciało, a przy tym nawilża i dogłębnie odżywia. Dla mnie to produkt na specjalne okazje. Używam go, gdy chcę poprawić sobie nastrój albo maksymalnie zadbać o swoje ciało.
Balsam stymuluje proces regeneracji i odbudowy naskórka, chroni barierę hydrolipidową.
W składzie między innymi olejki eteryczne z mandarynki, grejpfruta, pomarańczy, a także ekstrakty z guarany, aceroli, żurawiny, szałwii, sosny, rozmarynu. Formuła nie zawiera wody, jest oparta na hydrolatach z werbeny, oczaru i kwiatu pomarańczy, także zawiera oleje i masła roślinne. Według mnie ten balsam może stać się genialnym, luksusowym prezentem dla kogoś bliskiego. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, abyś  sama sobie zrobić taki prezent i bezczelnie wsmarowywała  w siebie esencjonalną, relaksującą bombę odżywczą.
Przeciwstarzeniowy krem do ciała/ Age Defying Body Cream
 Ostatnio oddałam opakowanie kremu mojej przyjaciółce i potwierdziła to, co ja powtarzam do dawna: bardzo dobry produkt do pielęgnacji ciała, nawet dla wrażliwej i mocno przesuszonej skóry. Gęsta, przyjemna konsystencja, ciepłe nuty wanilii oraz lawendy. Krem zadba o skórę dojrzałą, wrażliwą, a także przesuszoną i pozbawioną elastyczności.
Szklany słoik kryje ekstrakty roślinne, naturalne oleje, pozostawia na skórze bardzo lekki, nietłusty film. Odżywia, uelastycznia, bardzo dobrze się wchłania i relaksuje.
Używanie tego kremu jest naprawdę bardzo, bardzo przyjemną aktywnością!

Według mnie marka D’alchemy jest jedną z najlepszych polskich marek. Cenię ją za fantastyczne produkty, szklane opakowania, design. Używanie tych produktów daje mi radość i poczucie, że robię coś dobrego dla siebie. Często na Instagramie pytacie mnie np. o dobre kremy pod oczy, krem D’alchemy pojawia się w każdym zestawieniu!

* Post został zrealizowany we współpracy z D’Alchemy. Nie ma to żadnego wpływu na moje zdanie na temat produktów. Moje zdanie na ich temat znacie od dawna!