Agata
Manosa

Sephora Cream Lip Stain.

2017-02-17 - Agata Herbut


Dwadzieścia jeden kolorów! Z pozoru nic wielkiego, a w rzeczywistości zdecydowanie must have dla dziewczyn, które lubią trwałe, lekkie i mocno napigmentowane pomadki do ust.

Matowe wykończenie oraz intensywny kolor, który nie zmienia się przez długie godziny.

Sephora stworzyła pomadki, które nie rozmazują się, nie tworzą na ustach nieprzyjemnej skorupki i są bardzo trwałe.





Zmienna konsystencja pomadek – kremowa przy aplikacji, przechodząca w lekką, aksamitną teksturę i pozostawiająca na ustach intensywny i długotrwały kolor sprawia, że aplikacja jest przyjemna i nie powoduje problemów.

Kolejnym plusem jest precyzyjny aplikator, który umożliwia aplikację właściwej ilości pomadki.
Duży wachlarz kolorów – od nude, poprzez zgaszone róże, soczyste czerwienie, a kończąc na ciemnych, modnych brązach.

Poniżej możesz zobaczyć swatche wszystkich odcieni, które posiadam.






Na moich ustach natomiast kolory, które podobają mi się najbardziej. Po pierwsze 01 Always Red, po drugie 16 Cherry Nectar, a po trzecie 03 Strawberry Kissed (która na moich ustach wygląda podobnie do 01 Always Red).












Żeby jednak nie było zbyt pięknie, jest też odcień w którym wyglądam bardzo źle, przed Tobą 20 White Iris! Wybrała ją dla mnie Jagoda, która początkowo była pewna, że będę wyglądała w niej ślicznie. Już tak nie myśli.






Pomadki kosztują 45 zł/sztuka i naprawdę zasługują na uwagę, jeśli tylko lubisz produkty tego typu. Moim zdaniem na największą uwagę zasługują czerwienie i fuksja, widziałam w sieci zdjęcia odcieni nude i również prezentowały się dobrze. Rozmawiałam z koleżankami na temat Lip Stainów i podobnie jak ja – były zadowolone. Coś w nich jest!



Produkty do recenzji zostały dostarczone przez Sephora.