Połączenie kolorów, który mimo swojej intensywności zawsze się obronią. Uwielbiam fuksję, kocham brązy, bardzo lubię turkus – zarówno solo jak i razem. Na zdjęciach jest też i czapka, wiadomo – jak moje włosy nie są posłuszne, do gry wchodzi czapka. Niebawem skończą mi się kolory!
Pierwsze role w tym makijażu należą do matowych ust w kolorze fuksji oraz genialnego eyelinera w odcieniu turkusu. Zobacz jak intensywny jest mimo iż aplikowałam go na dość ciemne cienie do powiek. Pięknie się odznacza i nadaje głębi!
Zrobiłam sobie fajną cerę, rozświetliłam ją i dodałam naprawdę odrobinę różu do policzków. Do ust użyłam pomadki w płynie, która jest naprawdę trwała i ma piękny, soczysty kolor (wytrzymuje dobre 4-5 godzin bez żadnego uszczerbku nawet przy jedzeniu i piciu). Jest moc! I czuję wiosnę!
Mam na sobie:
Twarz: Guerlain, Lingerie de Peau Skin Fusion 01N Très Clair, Make Up Forever Pro Finish 117, MAC Mineralize Skinfinish Lightscapade, MAC, Mineralize Blush Modest Blush.
Oczy: Smashbox Cover Palette Matte, Bobbi Brown Natural Brow Shaper & Hair Touch Up Brunette, Giorgio Armani Eyes to Kill Black, Too Faced Sketch Eyeliner, Steel Blue.
Usta: Sephora Lip Stain, 19.
Mam nadzieję, że spodobało Ci się połączenie fuksji, turkusu i brązów?