Najważniejsze wydarzenia w minionym tygodniu? Dzień Mamy i oczywiście Dzień Dziecka! Mam wrażenie, że świętowaliśmy cały tydzień, mi natomiast po powrocie z Sopotu ciężko było wrócić do deszczowej rzeczywistości i braku włoskich przystawek. Jak Wam minął koniec maja? Zdarzyło się coś ciekawego?!
1. Łazienki.
2. Pierwsze już są.
3. I moje pierwsze greckie ciasto.
4. Słabość do kwietnych włosów.
5. Dzień Dziecka czas zacząć!
6. Warszawa.
7. Poszukiwanie prezentu, jest mapa.
8. Lodove.
9. Niedziela.
10. I dziecko placek.