Ten tydzień zawierał w sobie jedno ważne wydarzenie – przyjechała jagodowa babcia więc starzy mogli wyjść z domu! W sobotę byliśmy na Free Form Festival, w niedzielę T. odpoczywał natomiast ja zgłębiałam tajniki makijażu etnicznego oraz próbowałam robienia ran, blizn i poparzeń. Nie byłabym sobą gdybym nie podzieliła się także faktem iż w naszym domu pojawił się szerszeń dorpowadzając mnie do skraju załamania – na szczęście są jeszcze przemili sąsiedzi, którzy czytają gazety i udostępnią je do wygnania niechcianego gościa. A Wam jak minął tydzień?
1. Jest takie miejsce w Warszawie…
2. Są też i mali badacze mrówek.
3. T + J = WNM.
4. The Body Shop pokazał nową kolekcję makiajżu.
5. Moja ręka, Olgi praca.
6. Yo, yo, yo!
7, 8. Woodkid!
9. I piwo.
10. Azealia Banks na FFF.
11, 12. Starzy na FFF.
13, 14. Migacze.