Agata
Manosa

Ulubieńcy kosmetyczni sierpień 2021

2021-08-17 - Agata Herbut

Ah, wakacje. Ah, lato. Pomimo moich wszystkich narzekań na pogodę i gorąco – uwielbiam i ciężko będzie mi pogodzić się z nadejściem pory roku na j. Ostatni letni miesiąc to dla mnie znowu minimalizm kosmetyczny. Skupiałam się głównie na pielęgnacji, mniej makijażu, ale przyznaję, że bardzo się za nim stęskniłam! W sierpniowych ulubieńcach znajdziesz sporo polskich, świetnych marek, które po prostu trzeba znać! Zapraszam do czytania, a Wam dziewczyny życzę jeszcze sporo słońca!

Pamiętajcie o moim Instagramie @agatamanosa, tam na bieżąco pokazuję nowości kosmetyczne i nieco więcej siebie!

John Masters Organics, odżywka w sprayu

Amerykańską markę JMO i jej historię znam od wielu lat. Bardzo cenię produkty, które miałam okazję testować, a jednym z nich jest lekka, odżywcza odżywka Leave In Conditioner w sprayu na bazie 11 certyfikowanych organicznych olejów roślinnych i ekstraktów. Green Tea i Calendula Leave-In Conditioning Mist odżywia włosy, nawilża, nadaje im jedwabistą, błyszczącą, lekką objętość, miękką gładkość, łatwe rozczesywanie i zapobiega odstającym włosom. Idealny do odświeżenia fryzury. Olej z nasion brokuła eliminuje puszące się włosy i nadaje włosom błyszczący, naturalny połysk, a guma guar nadaje im naturalną objętość. Doskonała ochrona przed stylizowaniem na ciepło. Używam jej razem z moimi córkami, jest naprawdę dobra!

Dior, Dior Addict Lip Maximizer

Kosmetyk, którego używam od lat i nadal lubię tak samo mocno. Lekko powiększający usta błyszczyk do ust w przyjemnym, jasnym, półprzezroczystym kolorze różu. Uwielbiam go solo albo jako dodatek np. do makijażu wieczorowego. Jest świetny!

BasicLab, Nawilżający Emu-żel do twarzy

Kto ma suchą skórę ręka w górę! Ja od zawsze i mam wrażenie na zawsze. Wiem natomiast czym mogę sobie pomagać i od niedawna właśnie emu-żel jest takim specyfikiem. Specjalistyczne serum nawilżające w postaci emu-żelu z 4% ektoiną, aminokwasami w stężeniu 2% i beta-glukanem kompleksowo rewitalizuje przesuszoną, odwodnioną i podrażnioną skórę oraz przynosi jej ukojenie. Optymalne połączenie składników aktywnych wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, przyspiesza procesy regeneracji naskórka oraz zapewnia długotrwałe nawilżenie, pozytywnie wpływając na poprawę napięcia i elastyczności skóry. Serum przeznaczone do stosowania na dzień i na noc. Ah, znowu coś dobrego od BasicLab!

Sisley, Tinted Sunscreen Cream

Tego lata wykorzystałam kolejne opakowania koloryzującego kremu SPF francuskiej marki Sisley. Dla mojej suchej skóry jest naprawdę świetny! Pielęgnuje, a do tego wyrównuje koloryt, jest kryjący, gęsty, nieco ciężki, kremowy – właśnie taki, jakie kochają suche skóry (moja! moja! moja!). Przyznaję, że jest to kosmetyk po którym uroniłabym łzę także mam nadzieję, że Sisley nigdy nie wpadnie na taki pomysł!

it cosmetics, CC+

Kolejny makijażowy faworyt. Jeden z najlepszych kremów koloryzujących zaopatrzonych w wysoki filtr. Świetnie kryje, dopasowuje się do karnacji, jest trwały i ma lekko świetliste wykończenie. To moje trzecie opakowanie i na pewno na nim się nie skończy. Używam go na codzień jak i również przy makijażach ślubnych.

CannabiGold, Woda komórkowa

Ta woda naprawdę ratowała mi twarz i samopoczucie podczas upałów! Odświeżająca, lekko nawilżająca, rewitalizująca – pozwalała na mega ukojenie i komfort w ciągu dnia bo pryskałam się nią conajmniej kilkukrotnie! Bardzo przyjemny kosmetyk! Warto sprawdzić linię kosmetyków CannabiGold, marka oferuje delikatne kremy, tonik czy serum.

IOSSI, Deep Moisture Prebiotic Fast Absorbing

Po polsku to balsam do ciała o działaniu nawilżającym i odżywczym. po prostu. W swoim składzie zawiera ferment z drożdży, olej konopny i naturalne prebiotyki.  Bardzo dobrze regeneruje skórę, odżywia ją i nawilża. Może być aplikowany w przypadku każdego rodzaju skóry, w szczególności – wrażliwej, suchej i szorstkiej. Według mnie odczuwalnie podnosi poziom nawodnienia spragnionej i przesuszonej od słońca skóry i pozostawia ją ukojoną i gładką. Zawartość oleju konopnego przyspiesza regenerację skóry. Kosmetyk odpowiedni dla wegan i kobiet w ciąży. Piękne, minimalistyczne opakowanie!

mokosh, brązujący balsam do ciała

Wspaniały kosmetyk! Odżywczy i nawilżający balsam o orientalnym zapachu pomarańczy z cynamonem, w naturalny sposób nadający skórze piękny odcień opalenizny – sprawdziłam na sobie i jestem pozytywnie zaskoczona i bardzo zadowolona! Oleje z baobabu, słonecznikowego i marchewki zapobiegają wysuszeniu skóry, wosk z borówki silnie nawilża, a macerat z kwiatów gorzkiej pomarańczy rewitalizuje i łagodzi podrażnienia. Balsam zawiera łagodzący aloes oraz działającą antyoksydacyjnie witaminę E. Jeśli lubisz produkty brązujące, bardzo bardzo warto poznać ten balsam!

Neonail, Nail Repair Serum

Serum, które odżywi i wzmocni paznokcie za pomocą składników pochodzenia naturalnego. Formuła zawiera kilka olejów, witamin i ekstraktów – taki koktajl świetnie odżywi płytkę. Jak aplikować? Nałóż odrobinę produktu na paznokcie oraz skórki, wmasuj i używaj codziennie, to bardzo ważne jeśli chcesz w odczuwalny sposób poprawić kondycję paznokci!

Co trafiło w ostatnim czasie na Twoją listę ulubieńców kosmetycznych? Daj znać!