U mnie lato się skończyło – od rana pada i jest zimno, poza tym nastrój mam śreniej jakości – coś mnie ugryzło w nogę i moja łydka, a właściwie jej bok jest monstrualnej wielkości. Znalazałam chwilę i postawiłam na turkus i róż – w akcji pupka z Bootie Babe oraz ciemny, brudny róż z Margaret Astor.
W formie bonusu na zdjęcie załapał się koleżka czyhający za firanką.