Jedno z najpiękniejszych połączeń w makijażu to ciepły, złocisty, głęboki brąz i turkus. Tym razem dodałam do połyskliwych brązów turkus właśnie pod postacią eyelinera, a na dokładkę granat na linii wodnej. Niech się dzieje kolor!

Połyskliwe są także moje policzki, wciąż za sprawą tej samej palety i tego samego rozświetlacza – Tom Ford Soleil Eye and Cheek Palette, dostępna w limitowanej edycji odcieni Violet Argenté. Recenzję palety oraz swatche możesz zobaczyć w poście:
Tom Ford Winter Soleil Color Collection.

Na ustach mam produkt o dość długiej nazwie, a mianowicie Plumprageous Glossy Lip Treatment od Glamglow, a w skrócie jest to specyfik delikatnie wypełniający usta i wygładzający. Bardzo go polubiłam i bardzo chętnie używam. Co do moich brwi – czekam aż staną się pierzaste więc żyją swoi życiem, a ja im daje tyle wolności, ile chcą.

Mam na sobie:


Twarz:
Givenchy Photo’Perfexion 04 Perfect Vanilla, NARS Soft Matte Complete Concealer Light 1, Hourglass Ambient Light, Tom Ford Soleil Eye and Cheek Palette (rozświetlacz).


Usta: Glamglow Plumprageous Glossy Lip Treatment,
Matte Stacked.


Oczy: Charlotte Tilbury Luxury Palette The Golden Goddess, Marc Jacobs Beauty Matte Highliner Out of the Blue, Bobbi Brown Perfectly Defined Long-Wear Brow Pencil, Saddle, Benefit Cosmetics Bad Gal masacara, Too Faced Sketch Eyeliner Sketch.

Podoba Ci się połączenie brązu i turkusu?

Więcej zdjęć na Instagramie @agatamanosa!