Agata
Manosa

Beauty Monday 2017 – podsumowanie roku.

2018-01-01 - Agata Herbut

Witaj w Nowym Roku! Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepszy, ciekawszy niż poprzedni, a każda z nas będzie mogła liczyć na miłość, przyjaźń i na najbliższych. Wszystkiego najlepszego!


Uwielbiam wszystkie podsumowania – zarówno te kosmetyczne. makijażowe jak i życiowe. W moim przypadku nie zmienia się tylko jedna kwestia, a mianowicie odchudzanie, od lat jest tak sama i nie wydaje mi się, aby w 2018 roku się zmieniła. Dzisiaj chciałam podsumować mój projekt Beauty Monday w którym pokazuję makijaże, opisuję produkty i robię mini recenzje. Moje ulubione makijaże zebrałam w dzisiaj, właśnie 1 stycznia, właśnie w poniedziałek. Zapraszam!








Z mojego podsumowania wyłaniają się również i moje trendy. Zdecydowanie rok 2017 to dla mnie rok przyklejanie sobie różnych rzeczy do twarzy i bardzo się z tego cieszę! Stawiałam też na sporo klasyki, na wyraziste usta, pięknie rozświetloną cerę i odrobinę smokey eyes.
Dużo było u mnie brązów, czerwieni, złota, kolorowych eyelinerów, czarnych kresek. Nadal występowałam w czapce, nic się nie zmieniło!












Często tworzyłam makijaże bez używania podkładu, pudru, bronzerów i całej armii polepszaczy cery. W 2017 naprawdę cieszyłam się naturalnym wyglądem! Dużą ilość podkładu zamieniłam na lekkie, rozświetlające produkty. Pokochałam kremowe rozświetlacze i róże, które dla mojej suchej skóry były naprawdę dobrym pomysłem. Pod względem makijażowym rok 2017 był świetnym i w 2018 chcę więcej!



Które z makijaży 2017 zostaną ze mną również w roku 2018? Na pewno rozświetlona, zadbana cera, wszelkie głębokie, złociste brązy. Nie pozbędę się czarnego eyelinera, czerwonej szminki, piegów. Nie zdradzę brokatu. Na pewno będę chciała więcej bawić się z różami do policzków i mieszać ze sobą kolory. Wiem też czego nie chciałabym robić w Nowym Roku. Nie pokocham pawich makijaży oka, wyrysowanych brwi, ale o tym będzie kolejny post.



Szczęśliwego Nowego Roku!