Agata
Manosa

Fotokwiecień 2016.

2016-05-08 - Agata Herbut

Zdecydowanie jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku, a przełom kwietnia/maja to istna bajka – wszystko kwitnie, w przeciągu dwóch nocy potrafi zazielenić się pół parku! Ludzie zaczynają częściej wychodzić z domu, częściej się uśmiechać i w ogóle wszystko jest lepsze, milsze i weselsze. Wiosna jest przepiękna!










Dla mnie to był miesiąc, gdy co chwila miałam ochotę zatrzymać się i robić zdjęcia roślinom, większość z nas tak właśnie chyba ma prawda? Wiosna ma w sobie magię!
Dużo czasu spędzaliśmy razem i jedliśmy dobre rzeczy, szczególnie polecam pizzę w Wars i Sawa – mają nowy piec, prosto z Włoch! Ah, kwiecień to też przecież pięciolecie bloga oraz czas demonstracji w naszym kraju.













Uwaga, znowu kwiatki. I dieta.








Byłyśmy też z dziewczynami na wycieczce, która miała trwać kilka dni, trwała tydzień – do Niemiec z Polski przyiozłyśmy rotawirusa, zabrałyśmy przeziębienie. Pobyt rozkoszny, uwierz. Przymykam oko na te wszystkie problemy tylko dlatego, że było ciepło i zielono. Na trzecim zdjęciu gang matek.













Co więcej? Zaczęłam znowu regularnie biegać bo popłynęła moja talia razem z moim umiłowaniem do słodyczy. Albo nazywajmy rzeczy po imieniu, powinnam należeć do anonimowych lodoholików, serio. Kwiecień to także mój debiut video, myślałam, że to mniejszy stres choć pewnie można go oswoić i przyzwyczaić się – dla mnie to jednak było wyzwanie!











Co u Ciebie w kwietniu? Zdarzyło się coś fajnego?