Agata
Manosa

MAC AW 2015/2016. Trendy makijażowe.

2015-07-07 - Agata Herbut

Na album z trendami makijażowymi MAC czekam z tak samo wielkim utęsknieniem jak na zdjęcia z pokazów Chanel czy Dior. W tym roku moje oczekiwanie zostało dodatkowo nagrodzone ponieważ marka MAC zorganizowała spotkanie ze swoją Senior Artist – Ines Borgonjon, która pracuje podczas np. Tygodni Mody i wraz z zespołem MAC tworzy absolutnie inspirujące kreacje. Ines przedstawiła nam i opowiedziała o trendach na jesień/zimę oraz o swojej pracy, ulubionych produktach, trikach makijażowych.







Cztery odsłony, cztery propozycje:



Beautiful and Damned – trochę punkowo, rockowo, ekstrawagancko. Rozdymione cienie, kreski, rysowane tatuaże, a także czarne usta, czarna linia wodna i niesymetryczne akcenty, plamy koloru na skórze.
Wszystk to oczywiście w combo z idealną cerą, bez niej żaden makijaż nie będzie wyglądał dobrze. I nie, nie mam tutaj na myśli cery, która nie została skażona zmarszczką, linią, włosem, pieprzykiem. Idealna cera to taka w której Ty czujesz się dobrze i nie musisz się ukrywać.



Red 70’s – wszystkie odcienie czerwieni łączcie się i trwajcie na naszych ustach przez cały sezon! Niezależnie od tego w jakiej czerwieni dobrze się czujesz – noś ją, codziennie!
Usta właściwie robią cały makijaż więc nie musisz się dodatkowo skupiać na feerii barw na powiekach czy pracochłonnym konturowaniu. Red, red, red – tej jesieni zapamiętaj to!









Strength of Beauty – MAC oddaje hołd kobiecości. W tej odsłonie nic nie jest do końca sprecyzowane, wypowiedziane. Siłą jesteś Ty i Twoja kobiecość. Wizażyści MAC próbują odnaleźć ją w lekkości, naturalności, rozświetleniu, stonowanych, ale lekko lśniących kolorach.
Dużo tutaj beży, szarości, brązów na powiekach, lekko błyszczących ust. Brwi są ujarzmione, podkreślone, ale nie tak jak bywało wcześniej w jeden konkretny sposób – Strength of Beauty to dowolność.

Love Worn – delikatnie rozdymione oczy, grungowy look – wszystko jednak wyważone i idealnie skomponowane. W makijażu nie zapominaj o linii wodnej, która podkreślona ciemniejszymi kolorami świetnie nadaje głębi spojrzeniu. Love Worn to także cera, która sprawia wrażenie zdrowej, jasnej, rozświetlonej.




W każdej odsłonie jestem w stanie znaleźć coś dla siebie – malinowe usta, ciemna linia wodna, przepiękne rozświetlenie czy lekko błyszczące usta. Spójrz na zdjęcie powyżej na którym blond modelka ma mega zalotną i dziewczęcą urodę oraz stworzoną za pomocą różów opaleniznę – mistrzostwo prawda?




Która opcja Tobie najbardziej się podoba?