Agata
Manosa

Dior, Rouge Dior Brillant.

2015-06-11 - Agata Herbut




Czy istnieje jeszcze coś więcej co można zrobić z pomadką do ust? Na rynku są ich tryliony zatem zadanie jest bardzo utrudnione, ale nie jest niemożliwe. Możesz przekonać się o tym sięgając po najnowszy produkt marki Dior – Rouge Dior Brillant. Pomadka w płynie, której nowoczesna formuła wykazuje dogłębne właściwości pielęgnacyjne oraz precyzyjnie rozświetlając kolor. Blask o wyjątkowej trwałości sprawia, że szminka do ust ukazuje nowy wymiar kobiecości. Ja wiem, że ciężko Ci uwierzyć w opisy produktów stworzone na potrzeby marketingu dlatego z pomocą pojawiam się ja, oczywiście!

Udało mi się przetestować wiele produktów do ust, lakierów, szminek, balsamów, lakieroszminek, lakieroszminekpomadek oraz innych kompozycji określanych mianem tysiąc w jednym. Próbowałam zarówno tych dostępnych w drogeriach jak i tych w perfumeriach.
Mając to wszystko na uwadze jestem w stanie stwierdzić, że warto wypróbować Rouge Dior Brillant. Dlaczego?







Możesz spodziewać się wygładzonych, wymodelowanych ust, które naprawdę są apetyczne.
Aplikator jest bardzo precyzyjny, z formułą wzbogaconą o substancje woskowe o wysokiej trwałości zapewnia nieskazitelną dokładność makijażu oraz trwałość koloru. Nie będzie to jednak aplikacja jednym ruchem – makijaż ust musisz wykonać w skupieniu i z uwagą, ale dzięki temu będzie on zjawiskowy!
Samo nakładanie Rouge Dior Brillant jest bezkolizyjne, aplikator lekko sunie po wargach dostarczając im pięknego koloru.
Na moich zdjęciach możesz zobaczyć trzy wersje kolorystyczne, aplikacja jednego koloru zajęła mi około minuty, wymagało to ode mnie czasami dwukrotnego, czasami trzykrotnego zanurzenia pędzelka w opakowaniu. Efekt jest spektakularny, usta naprawdę pięknie lśnią i są podkreślone. Nie musisz martwić się o wypłynięcie poza kontur – pomimo tego, że pomadka jest płynna idealnie trzyma się ust.



Często miałam problem z płynnymi specyfikami do ust ponieważ koszmarnie kleiły się, w przypadku Rouge Dior Brillant ta sytuacja jest na poziomie mikro zatem nawet ja bez problemu mogę je nosić codziennie. Kolory? Doskonale napigmentowane i soczyste – róż, czerwień, ceglasta czerwień, czerwień z odrobiną pomarańczy. W ofercie znalazły się także bardziej subtelne, zgaszone odcienie.





Na swatchach powyżej od lewej: 359, 999, 775.

Poniżej na ustach kolejno: 359, 999, 775.









Rouge Dior Brillant jest lekka, dobrze napigmentowana i ekstremalnie lśniąca – to tak w skrócie, jeśli miałaś okazję ją wypróbować daj znać co o niej myślisz – jeśli nie
znajdź okazję, aby bliżej się jej przyjrzeć. Dostępnych jest dwanaście odcieni, każdy po 159 zł/6 ml.



A teraz do rzeczy: Hot or not?