Agata
Manosa

Oscary 2015: Najmniej trafione makijaże.

2015-02-24 - Agata Herbut

Na pewno nie są to najgorsze makijaże, nigdy bym ich tak nie nazwała – według mnie są mało trafione, czegoś zdecydowanie w nich brakuje lub jest za dużo, a może są tylko zwyczajne? Patrzysz na zdjęcia i make up i … nic się nie dzieje. To znak, że coś mogło pójść lepiej. Tak stało się w przypadku Violi Davis (za mocny makijaż?)i Solange Knowlence (za dużo czerwieni?).
Zbyt mało ognista Nicole Kidman, która właśnie z takim określeniem zawsze mi się kojarzyła oraz skazana na zbyt jasny podkład Meryl Strep – myślę, że nawet z tej odległości przy której zostało zrobione zdjęcie jest to widoczne. W sieci widziałam zbliżenia i Meryl prezentowała się dużo starzej niż w rzeczywistości.
Z kolei u Melanii Griffith moim zdaniem jest za dużo wszystkiego i mam przeczucie, że spora liczba pięknych kobiet w średnim wieku poprzez wsmarowywanie w siebie tony kosmetyków kolorowych wygląda co najmniej nie najlepiej. Numer sześć to piękna Louise Roe i bardzo przytłaczające oczy, smutne i wybijające się na pierwszy plan.









Blanca Blanko i zmarnowany potencjał – mocniejsze brwi oraz bardziej zaakcentowane oczy lub usta byłyby idealne! Drobniutka modelka Dorith Mous, która mam wrażenie została mocno przytłoczona fryzurą, suknią, butami i makijażem – powinno być bardziej zwiewnie? Jamie Chung z kolei zbyt delikatnie podkreślone oczy spowodowały, że twarz jest niemalże niewidoczna. Karolina Kurkova jest przepiękną kobietą, na Oscarach myślę, że wyglądała zbyt blado i anemicznie – brakuje mi tutaj chociażby mocniej podkreślonych policzków.









Co myślicie o tych makijażach? Podobają się Wam?


1.Viola Davis


2. Solange Knowles


3. Nicole Kidman


4. Meryl Strep


5. Melanie Griffith


6. Louise Roe


7. Blanca Blanko


8. Dorith Mous

9. Jamie Chung

10. Karolina Kurkova