
Wróciłam do malowania paznokci! Przez ostatnie tygodnie właściwie tego nie robiłam czekając na Małą, teraz znowu mogę sobie na to pozwolić więc pora pokazać Wam część jesiennej kolekcji Chanel i przepiękny, szaro - granatowy Orage 631.

Teraz, gdy już mogę malować paznokcie miałam ochotę na coś ciemnego, wyjątkowego, na przekór słońcu i wszechobecnym pomarańczom i różom - Orage właśnie taki jest. Jest w nim szarość i głęboki granat, połysk i jednocześnie jakaś tajemniczość. Idealnie prezentuje się na krótkich paznokciach (wpiszcie w wyszukiwarkę i sprawdźcie!). Moje ulubione lakiery z jesiennej kolekcji to właśnie Orage i pastelowy Secret - dwa bieguny: ten drugi niemalże porcelanowy - obok niego ciemne, chmurne niebo.

Aplikacja - idealna. Dwie, cieniutkie warstwy dla uzyskania kryjącego efektu zwieńczonego połyskiem. Na mojej płytce lakiery Chanel są w stanie wytrwać niecały tydzień - pomimo tego, że nie oszczędzam swoich dłoni.

Piękny. Bardzo dobrze się w nim czuję i jestem pewna, że jesienią idealnie będzie komponował się z wełnianymi swetrami (nie żebym chciała już witać jesień!).
Piękny, jesienny... Kolor taki nie oczywisty, że tak się wyrażę :P
OdpowiedzUsuńKochana, niby jest zwyklym granatem, ale ten dodatek szarosci czyni go naprawde unikatowym.
Usuńooo fajny fajny ! :D
OdpowiedzUsuńNiesamowity:o jednak niestety nie moja półka cenowa:( i niesamowite zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana:*
Usuńnigdy nie miałam takich ciemnych kolorow na paznokciach
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie szarości! Ta przypomina mi nieco Punk Rock Rimmela :)
OdpowiedzUsuńnie mialam okazji nosic Rimmela, ale na pewno sprawdzę odcień o którym piszesz!
UsuńBardzo ciekawy kolor.
OdpowiedzUsuńŚwietny! Zawsze byłam zdania, że ciemne lakiery najlepiej prezentują się na krótkich, zadbanych paznokciach. Tak jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAnia, oj moje paznokcie ideane nie są - zawsze brakuje czasu na jakiś olejek do skórek czy krem, ale kró†kie fakt- najlepiej się w takich czuję:)
UsuńTwój kolor!
OdpowiedzUsuńJa sobie kupiłam Secret i jest taki jaki chciałam:)
widzialam, widzialam - Secret tez jest piekny <3
UsuńBardzo, bardzo piękny ;)
OdpowiedzUsuńPiękny <3
OdpowiedzUsuńpiękny kolor <3 podobny do tego z rimmel : )
OdpowiedzUsuńdo jakiego z rimmel? podasz nazwę?
UsuńWspaniała barwa!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. Jakoś tak ostatnio ciągnie mnie już do jesiennych kolorów.
OdpowiedzUsuńpo nazwie myślałam, że to pomarańczka będzie, wchodzę, patrze a tu niespodzianka
OdpowiedzUsuń... bo orange szybko przeczytałam, eheh
UsuńJa na początku też myśłałam , ze to orange:)
UsuńTaki jesienny, najlepszy!
OdpowiedzUsuńAnik, bo juz za okne troche jesieni jest:(
UsuńNo nie! Kolejna osoba mnie nim kusi... ;-)
OdpowiedzUsuńyzma bo jest piekny, niby zwykly granat, ale ma cos w sobie!
Usuńz takim lakierem nawet jesień nie wydaje się taka zła :)
OdpowiedzUsuńZofiana, zdecydowanie!
UsuńWidziałam ten lakier u AgathyLover! :) Jest przepiękny!:)
OdpowiedzUsuńkochana chyba Diora?
Usuńhah:P tak faktycznie:P co za blondynka ze mnie:D hehhee ale dam sobie rękę uciąć, że jeden był właśnie taki a drugi czarny:D hmm:D
UsuńKasia, ja też już jesiennie się czuję!
OdpowiedzUsuńUwielbiam w nim tę nutkę szarości! Cudo! :)
OdpowiedzUsuńIdealny na jesień :)
OdpowiedzUsuńPiękny lakier :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę piękny!
OdpowiedzUsuńA ja nawet lubię jesień. Te długie wieczory z gorącą herbatą i książka w ciepłym swetrze, w którego zakamarkach drzemią zwierzątka... :)
Fantastyczny kolor. Czarny jest dla mnie zbyt oczywisty, ten odcień jest bardzo wyszukany.
OdpowiedzUsuńzgadza sie dziewczyny, jest bardzo ciekawy:)
OdpowiedzUsuńBardzo mocno mi wpadł w oko, dawno nie miałam tak, że zapragnęłam tak mocno jakiegoś koloru...cudowny :)
OdpowiedzUsuń