
Super lekka formuła zawiera technologię photo - defence z filtrem UV i olejkiem mineralnym. Filtr UV pomaga chronić włosy przed szkodliwym działaniem słońca. Olejek mineralny pomaga chronić włosy przed wysuszaniem spowodowanym ekspozycją słoneczną oraz wzmacniać połysk włókna włosa. Produkt przed użyciem należy wstrząsnąć, mgiełkę rozpyla się na suche lub osuszone ręcznikiem włosy z odległości mniej więcej 10 cm. Można stosować ją wielokrotnie w ciągu dnia, zarówno przed wyjściem na słońce jak i po.

Mała buteleczka z atomizerem skrywa w sobie lekki spray, który ma za zadanie chronić Wasze włosy podczas opalania, kąpieli w słonej wodzie, basenie - po regularnej aplikacji możecie być pewne, że nie doświadczycie przesuszenia, szorstkości czy nieprzyjemnej sianowatości. Mgiełkę stosowałam już tamtym roku, właśnie podczas wakacji na Gibraltarze i przyznam, że bardzo dobrze spełniła swoje zadanie - to nie jest tak, że sięgam po nią, gdy tylko zobaczę za oknem słońce, a w mojej głowie pojawi się myśl "słońce! użyj mgiełki!" po nią sięgam - dla mnie to produkt przeznaczony albo w przypadku wyjazdów albo dla kobiet, które spędzają bardzo dużo czasu na świeżym powietrzu, a ich włosy muszą być zawsze w nienagannej kondycji. Niemniej jednak uważam, że jest warta uwagi, szczególnie jeśli dbacie o kondycję swoich włosów!
Pierwszy raz mam styczność z tą firmą! :O
OdpowiedzUsuńnaprawdę? ja od dawna znam markę, jest już 50 lat na rynku - oczywiscie od tylu az jej nie znam:)
UsuńOj przydałby mi się ten kosmetyk..Moje włosy po kontakcie z wodą stają się baaardzo sianowate, opalanie również im nie służy...
OdpowiedzUsuńmoje tez po nadmiernej ekspozycji na słońcu przesuszają się dlatego prócz kosmetyków, które temu zapobiegają noszę kapelusz;))
Usuńa kapelusz nie sprawia, że Twoje włosy są jeszcze bardziej oklapnięte (chociaż przy 40 stopniach kogo to interesuje:))?
UsuńFaktycznie przydałoby się pomyśleć o ochronie włosów przed słońcem. Mi ta sprawa jakoś umyka. Fajna sprawa taka mgiełka. Ja generalnie lubię produkty w sprayu.
OdpowiedzUsuńJa polubilam stosunkowo niedawno - wczesniej unikalam - teraz nie wyobrazam sobie zycia bez nich.
UsuńNiby dobra rzecz taka mgiełka, ale ja z drugiej strony mam cienkie wlosy i staram sie nakładać na nie jak najmniej produktów także koniec końców wole zaoszczędzić w tej kwestii ;p
OdpowiedzUsuńJa mam w drugą stronę - mam dużo włosów, a podczas upałów są nieznośne.
UsuńSama też zabieram na wyjazdy mgiełki do włosów, ale na tą nie zwróciłam wcześniej uwagi, pewnie dlatego że nie spotkałam jej stacjonarnie.
OdpowiedzUsuńNo tak, jedynie w salonach fryzjerskich można się w nią zaopatrzyć.
UsuńLubię takie "piórkowe" kosmetyki na włosach :) Markę również. Póki co, obkupiłam się w PHYTO :) - nie mogę przestać ich kupować!
OdpowiedzUsuńJa mam w zanadrzu olejek do ciała Phyto, już czeka na swoją kolej!
UsuńLubię kosmetyki tej firmy,ale tej mgiełki jeszcze nie miałam ;))
OdpowiedzUsuńja także bardzo lubię - maski i szampony są rewelacyjne!
UsuńBardzo fajny wpis, koniecznie się tym bardziej zainteresuję. Fajny preparat
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka mgiełka z UV. Aktualnie moje włosy są bardzo przesuszone i potrzebują ochrony.
OdpowiedzUsuń