Agata
Manosa

Purple Hair.

2014-06-22 - Agata Herbut


Wiecie czego zazdroszczę Wam, blondynkom? Kolorów, które bez problemu możecie uzyskać na swoich włosach. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że posiadanie gołębich włosów wymaga także i od Was rozjaśniania, ale nie ma co ukrywać – macie dużo łatwiej!
Jakie najbardziej chciałabym mieć włosy, chociaż na chwilę? Jasne różowe albo fioletowe, z odrobiną turkusu albo maksymalnie białe!
Wszystkie lekko sprane kolory są dla mnie właściwie nieosiągalne chyba, że znajdę w sobie tyle odwagi, aby poświęcić ich kondycję w całości – a i tu pojawia się problem – przecież tak mocno zniszczone rozjaśnianiem włosy nie będą wyglądały nigdy dobrze!









Dwie, a może nawet i trzy moje przygody z rozjaśnieniem zakończyły się bardzo niedobrze, a włosy po nich były w bardzo złym stanie (teraz doprowadzam do porządku końcówki, które miały być chabrowe – przyznam szczerze, że znalazłam trzy kosmetyki, które radzą sobie z tym problemem bardzo dobrze, ale o tym niebawem). Dlatego też moje Blondynki Wam zazdroszczę! Macie tyle możliwości, kolorów, odcieni, które możecie nosić!








Istnieją kolory, które zawsze chciałyście mieć na włosach, a które albo nie wyszły albo do tej pory nie odważyłyście się na nie?


zdjęcia: elle, the coveteur, krisatomic, fashionista.com