Agata
Manosa

Zapachowa wiosna.

2014-03-06 - Agata Herbut




Upragniony i bardzo wyczekiwany czas – nieśmiałe, pierwsze słońce i coraz więcej siły do działania w każdej z nas. Eksplozja owoców, delikatnych kwiatów, radości i szczęścia. Idealny czas na wprowadzenie zmian w swoim życiu i postaranie się o jeszcze więcej optymizmu. Zapachy – dla mnie szczególnie ważne, wiosną stają się motorem do porannego działania.








I am, Eisenberg – kiedyś usłyszałam opinię, że I am jest skierowany do dojrzałych kobiet – nie wierzcie w to, same sprawdźcie. Bezpieczna, sielankowa i delikatnie otulająca kompozycja jest wprost idealna na coraz cieplejsze, słonecznie dni – wszystko dzięki pomarańczy i malinie w nucie bazy.



Signorina, Salvatore Ferragamo“elegancja jaśminu z nieoczekiwaną i delikatną słodkością gotowanej śmietanki”? Sam opis jest wyjątkowo ciekawy! Poczujecie tutaj płatki jaśminu, piwonii i róży, panna cottę oraz miękkie piżmo i paczulę.
Jest wyjątkowo i…nieoczekiwanie?



Coco Mademoiselle, Chanel – u mnie właściwie niezależnie od pory roku, wiosną jednak wraca ze wzmożoną siłą i energią. Rześki, elegancki, bije od niego pewność siebie i nieprzewidywalność.



Miss Dior Blooming Bouquet, Dior – znajdziemy tutaj mandarynkę, piwonię, cytrusy, piżmo – całość bardzo energetyczna i wyjątkowo radosna, nie znajdziecie w tej kompozycji przytłaczającej słodyczy. Niebawem napiszę o nim więcej!



Extatic, Balmain – o tym drapieżnym i zmysłowym zapachu pisałam niedawno (tutaj!) – idealny na wiosenne wieczory, będzie ciągnął się za Tobą i przypominał o sobie za każdym razem gdy Twoje rozpuszczone włosy będę powiewać na wietrze. Bardzo przyciągający.



Sporty Citrus, Michael Kors – to zdecydowanie propozycja dla tych z Was, które dobrze czują się nosząc na sobie zapachy, które są niesamowicie świeże, orzeźwiające – zupełnie jak szklanka przed chwilą wyciśniętego soku z pomarańczy o poranku.




A jakie Wy macie zapachowe typy na nadchodzącą wiosnę?