Agata
Manosa

Revitalift Laser x 3 Night czyli maska do twarzy na noc od L’Oréal.

2014-03-18 - Agata Herbut

Tak wiem, że ten krem – maska przeznaczony jest dla starszej cery, ale czasami warto przymknąć oko na to, co jest napisane na opakowaniu i raz na jakiś czas podkraść mamie odrobinę (a później dostać własny słoik) – tym bardziej jeśli Twoja skóra raz na jakiś czas czuje się tak jakby miała co najmniej osiemdziesiąt lat. Moja czuje się tak rzadko, ale zdarzają się sytuacje kiedy z różnych powodów stan Twojej cery odzwierciedla to w jakim jesteś stanie psychicznym.





Ta maska – krem przeciwzmarszczkowy L’Oreal Paris stworzony przeciw starzeniu się skóry tworzy wirtualną otoczkę na skórę, zwiększając możliwości naprawy skóry poprzez potrójne działanie: koryguje zmarszczki, odnawia tekstury skóry, odbudowuje funkcje ochronne skóry. Producent obiecuje, że będę budziła się codziennie rano z poczuciem odnowionej skóry, będzie gładka, jędrna, zabezpieczona. W związku z tym, że nie stosuję tego produktu jako codziennego kremu na noc, a tylko w razie nagłej potrzeby jako maskę do twarzy, która wspomaga pielęgnację cery – tak właśnie potraktujcie moją recenzję o nim. Jak używam? W sytuacji ekstremalnej nakładam na noc jedną warstwę i kładę się spać (zostawiam maskę, aby wszystko się dobrze wchłonęło, a skóra została odżywiona), rano zmywam twarz płynem micelarnym i stosuję normalną pielęgnację.






Opis producenta: “Po raz pierwszy, L’Oreal Paris stworzył Maskę – krem przeciw starzeniu się skóry. Posiada on biologiczną zdolność do samo naprawy skóry.
Rewolucyjne tekstury kremu tworzą wirtualną maskę na skórę, zwiększając możliwości naprawy skóry poprzez potrójne działanie:

1. koryguje zmarszczki

2. Odnawia tekstury skóry

3. Odbudowuje funkcje ochronne skóry

Obudź się codziennie rano z poczuciem odnowionej skóry: Gładka, jędrna, zabezpieczona, młodszy wygląd.”
Co takiego robi ze skórą? Jako maska powoduje, że cera po przebudzeniu wygląda zdecydowanie lepiej niż dnia poprzedniego – jest nawilżona, ujędrniona i uspokojona. W moim przypadku (sucha, sucha, sucha) to nawilżenie jest odczuwalne, twarz jest gładka, skóra miękka, cała ja wyglądam dobrze. Jeśli potrzebujecie solidnej dawki nawilżenia możecie spróbować właśnie tej maski – wiem, że może Was odstraszać fakt iż producent kieruje ją do starszej skóry, ale moim zdaniem powinnyśmy zwracać uwagę do jakich problemów adresowany jest produkt, a nie do jakiego wieku.
Opakowanie 50 ml kosztuje około 40 – 45 zł, w zależności od drogerii.


Maskę dostałam od marki L’oreal.



Skład: Aqua/Water, Dimethicone, Simmondsia Chinensis Oil/Jojoba Seed Oil, Hydrogenated Castor Oil Dimer Dilinoleate, Alcohol Denat., Hydroxypropyl Tetrahydropyrantriol, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Propanediol, Propylene Glycol, Cetyl Alcohol, Cetyl Hydroxyethylcellusose, Sodium Acetate, Sodium Hyaluronate, Sodium Hydroxide, Sodium Nitrate, Silica, Silica [Nano]/Silica, Disodium EDTA, Disodium Phosphate, Hydrolized Rice Protein, Capryloyl Salicylic Acid, Caprylyl Glycol, Centella Asiatica Extract, Xanthan Gum, Polysorbate 60, Methylparaben, Linalool, Isoeugenol, Limonene, Citronellol, Benzyl Alcohol, Parfum/Fragrance (F.I.L B161150/2).