Agata
Manosa

Ukochany błyszczyk: Douglas, Aquatic Look.

2013-11-09 - Agata Herbut


Oto i on, jeden z moich ukochanych błyszczyków. Roztaczam o nim same dobre wieści, niosę nowinę o jego wspaniałości w świat. Pochodzi z wiosenno/letniej kolekcji Aquatic Look marki Douglas i obawiam się, że może nie być już dostępny (ja zrobiłam zapas!). W opakowaniu wygląda dość odważnie (jest jeszcze wersja zielona), ale na ustach zamienia się w bajkę! Delikatnie (!) zmrożony, ale bez perłowego wykończenia. Dlaczego podkreślam, że delikatnie? Ponieważ przywykłam do błyszczyków, które określane mianem mrożonych tworzą efekt mega perły, której osobiście nie lubię. Niebieski Aquatic Look jest dla mnie czymś wspaniałym i bardzo żałuję, że była to limitowana kolekcja.




I na moich ustach, bądźcie cierpliwe odrobinę niżej będą na ładniejszych!




Najfajniejsze jest w nim to, że mogę go mieszać z każdym innym błyszczykiem. Na pierwszym zdjęciu jest w duecie z odrobiną maliny (foto: Mateusz Lisiecki), na drugim natomiast tylko i wyłącznie on (foto: Emil Biliński). Zdjęcia, które pokazałam Wam poniżej to makijaże zrobione przez moje ręce. Douglas zadbał także o aplikator – jest wygodny i nabiera odpowiednią ilość produktu, ja jednak używam w tym przypadku pędzelka i dozuję błyszczyk ze swojej dłoni – dzięki temu mogę precyzyjnie go wymieszać.




Zdradzę Wam, że jest jeszcze jeden błyszczyk, który kocham równie mocno, ale o nim niebawem!