Nadchodzi blask! Tak naprawdę w mojej kosmetyczce to zagościł już wieki temu i nigdy się nie ulotni. Każda kosmetyczna nowinka, która zawiera w sobie glow przyspiesza bicie mojego serca. Tak więc oto on! Najnowszy róż Benefit o nazwie Rockateur – absolutnie przepiękny, słodki i wyjątkowy. Ma w sobie wszystko czego potrzebuję czyli i róż i złotą poświatę. Za kilka dni obiecuję wrócić do Was ze zdjęciami Rockateur i makijażem, a teraz… tadam!