Najprostsze, najlepsze i najszybsze – wszelkie babki, murzynki oraz ich kombinacje w naszym domu cieszą się największym powodzeniem. Dlaczego? Jaga nie lubi tortów i kremowych ciast, Tomek uwielbia murzynki, ja lubię banany – wszystko połączyliśmy i oto jest: ciasto bananowe.

Suche składniki:


– 1,5 szklanki mąki razowej

– szczypta soli morskiej

– szczypta proszku do pieczenia

– 5 łyżek cukru trzcinowego (w przepisie, który znalazłam w sieci była jedna łyżka więc jeśli wolicie coś właściwie niesłodkiego, a jedynie z aromatem banana możecie spróbować zmniejszyć ilość łyżek)

Mokre składniki:

– 0,5 szklanki masła lub oleju (ja dodaję roztopione masło klarowane i lekko ostudzone

– 1 jajko

– 3 banany (rozgniecione widelcem)

– odrobina mleka

Wymieszaj w jednym naczyniu wszystkie suche składniki, w drugim mokre miksując blenderem: banany, jajko, masło/olej, mleka.
Dodaj składniki mokre do suchych, a następnie wszystko wymieszaj.
Formę do ciasta wysmaruj tłuszczem, piecz w temperaturze 175 st. C przez ok 45-50 minut. Jeśli lubisz bardziej korzenne aromaty do ciasta możesz dodać pokruszone orzechy, imbir lub cynamon.

Dodając mniejszą ilość cukru niż zalecana przeze mnie uzyskacie coś na kształt chlebka bananowego, doskonale sprawdzi się na przykład na śniadanie ze szklanką zimnego mleka. Następnym razem spróbuję dodać kawałki białej czekolady…