Agata
Manosa

The Impossible.

2013-03-18 - Agata Herbut

Ostatnio mnie mniej, ale tylko chwilowo – powoli się urządzamy i zaczynamy czuć jak w swoim domu. Znalazłam nawet czas na pomalowanie paznokci, a to już sukces! Wybrałam The Impossible od OPI – dla mnie bardzo walentynkowy, słodki lakier z drobinkami, gwiazdkami, efektem płynnego piasku oraz błyskiem – ma wszystko, po prostu wszystko.




Okazuje się jednak, że dla mnie jest jednak za dużo efektów specjalnych w jednej buteleczce. Nie czuję się w nim dobrze, mam wrażenie, że gdyby odpuścić efekt piasku albo gwiazki – byłby całkiem porządny. Połączenie tylu elementów daje u mnie wrażenie kiczu, dość eleganckiego swoją drogą. Wydaje mi się, że fajnym rozwiązaniem mogłoby być pomalowanie tylko jednego paznokcia, Impossible nie podbił mojego serca – jako jedyny z kolekcji Mariah Carey okazał się zbyt bogaty i szczerze- nie sądziłam, że kiedykolwiek dojdzie do takiej sytuacji, że gdzieś będzie dla mnie za dużo brokatu!