Kilka dni temu pokazywałam Wam rozświetlacz Chanel z wiosennej kolekcji Printemps Precieux, dzisiaj przy okazji zaprezetowania pomadki również wiosennej - Rouge Allure w odcieniu Captivante pokażę Wam raz jeszcze puder Poudre Signee de Chanel - na zbliżeniu, ponieważ pod postem prosiłyście o nie.
Pomadka Captivante to połączenie brązu ze zmysłowymi miedzianymi i bursztynowymi refleksami. Wystarczy jedno przeciągnięcie sztyftu po wargach, aby nabrały pięknego koloru na długie godziny (na moich ustach jest to około pięciu godzin). Zdjęcie z lewej przedstawia policzek na który zaaplikowałam rozświetlacz pędzlem do różu - mam nadzieję, że tym razem efekt jest bardziej widoczny i zachęcający - złota poświata jest delikatna i stapiająca się z cerą. Natężenie koloru można stopniować w zależności od potrzeb. Fotografia z prawej to właśnie Capivitante - codzienna propozycja, dla mnie wyjątkowo bezpieczna i elegancka.
Co myślicie o kolorze pomadki, który zaprezentowałam? Nosicie takie odcienie?
Agata ma Nosa to blog i internetowy magazyn AMNMAG poświęcony makijażowi, pielęgnacji, urodzie i zapachom. To wgląd w świat perfumoholiczki i makijażystki Agaty Herbut i jej przyjaciół. Co więcej? Materiały Behind the scenes, relacje z sesji, recenzje perfum, opinie o kosmetykach, narzędziach i materiałach do pracy dla makijażystek i makijażystów. Najlepsze miejsca ze świata urody: od salonów manicure po wypady do SPA. Wszystkie moje pasje i praca ze świata mody i urody w jednym miejscu.
28 stycznia 2013
2013-01-28T16:35:00+01:00
Printemps Precieux de Chanel - raz jeszcze.
Printemps Precieux de Chanel - raz jeszcze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kolor nie mój i wydaje się zbyt mało kremowy (?)
OdpowiedzUsuńjakby wysuszał usta...
Bardzo ładny kolor, zwłaszcza, jeśli ktoś lubi pomadki dobrej jakości i w ciepłym kolorze:)
OdpowiedzUsuńnie lubie takich kolorków na swoich ustach ;/ wtedy wydają się jeszcze mniejsze
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kolor troszkę za ciemny. Ale na Twoich ustach wygląda ładnie :)
OdpowiedzUsuńelegancko! podoba mi się ten kolor:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam takiego odcienia na wargach, ale jak przeczytalam ze to braz z miedzią to stwierdzam ze nie pasuje do mojej urody.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień, ale nie dla mnie - to ten typ pomadek, od których trzymam się z daleka :)
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny, ale chyba ciepły? Wybieram chłodne, bo (nie)typowe lato ze mnie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to "za odważny kolor", ale na wielu osobach może wyglądać dobrze.
OdpowiedzUsuńWole delikatniejsze kolory ;)
OdpowiedzUsuńMi się podoba,aczkolwiek wieczorowo w moim przypadku:)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor, ale taki smutny trochę. Wolę ostrzejsze
OdpowiedzUsuńNajs:)
OdpowiedzUsuńKolor pomadki stapia się z ustami i naprawdę moze być to dzienny odcien -
OdpowiedzUsuńTeraz widać rozświetlacz,byłam ciekawa efektu, więc bardzo dziękuję że pamiętałaś, ola
OdpowiedzUsuńJa także dziękuję za zdjęcia z rozświetlaczem. Naprawdę fajny efekt. Przypuszczam, że w okresie letnim, gdy twarz ma nieco inny koloryt będzie prezentował się jeszcze lepiej. Rozumiem, że jak najbardziej polecasz zakup :)
OdpowiedzUsuńBeata
Cmoooook :*
OdpowiedzUsuńpiękny ten kolor, taki nieoczywisty.
OdpowiedzUsuńNie do końca mój kolor, ale rozświetlacz wygląda pięknie!:)
OdpowiedzUsuńNie zdarza mi się używać takich kolorów, ale lubię je w Twoim przypadku i powiem szczerze, że trudniej jest mi wyobrazić sobie Ciebie w jasnym odcieniu :D
OdpowiedzUsuń