Naklejki znajdują się w plastikowym opakowaniu- folię, która się na nich znajduje należy usunąć bardzo uważnie ponieważ naklejka jest bardzo delikatna i może się porwać. Wybrany rozmiar szybko naklejamy na paznokieć i za pomocą pilniczka opiłowujemy - nawet boki. Byłam pewna, że ten etap będzie najgorszy, ale pilnik rewelacyjnie sobie z tym radzi i robi to szybko. W ciągu 10 minut wszystkie naklejki znalazły się na paznokciach, nie wszystkie wyglądają w 100 procentach perfekcyjnie, ale jak na mój pierwzy raz - jestem zadowolona. Następnym razem będzie mi już zdecydowanie łatwiej i całość wyjdzie dokładniej. Naklejki trzymały się na paznokciach trzy dni bez odpryskiwania i myślę, że jest to fajna alternatywa dla dziewczyn, które nie potrafią robić wzorków itp. - tutaj możemy wybrać motyw i w kilka chwil mieć go na paznokciach. Ja jestem na tak.
Używałyście kiedykolwiek naklejek na paznokcie? Jakie są Wasze wrażenia?
Mój wzorek nazywa się Sequins i pochodzi z kolekcji OPI.
Fajna sprawa;) Ale słyszałam,że są kosmicznie drogie?? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
29 zł/16 szt
Usuńdość drogie, ale raz na jakiś czas - na specjalną okazję.
ostatnio ktoś pisał, że 50PLN
Usuńoryginalne MINXy kosztuja ok 50 zl ;)
Usuńja lubie , raz na jakiś czas ...fajna sprawa;)
ja mam z jakiejś innej firmy takie naklejki... tak leżą już ze 3 miesiące, może spróbuję z nimi...
OdpowiedzUsuńchoć tradycyjnemu lakierowi nie dorówna nic ;)
Nie miałam jeszcze tych naklejek,ale chyba mimo wszystko niespecjalnie mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam. A ten twój wzorek wygląda naprawdę ładnie :)
OdpowiedzUsuńmiałam i jeszcze jakieś leżą w kosmetyczce
OdpowiedzUsuńdla mnie szału nie było - mam bardzo szeroką płytkę i naklejki nie obejmowały całości
no i z trwałością tragedia- rano nałożone, a po południu już obrzydliwe odchodziły
nigdy więcej, choć efekt w postaci super wzorków mi się bardzo podoba :)
pzdr
Jus
u mnie najwiekszy problem byl z szerokoscia wlasnie - bo naklejka na najmniejszy paznokiec u mnie byla odpowiednia dla srodkowego - pilowalam wiec sporo:)
Usuńużywałam naklejek z sephory, podobały mi się, dobra sprawa i szybka, tylko trochę za droga ;)
OdpowiedzUsuńLubię naklejki z Sephory. Nie potrzeba do nich pilniczka, wystarczy zagiac pod paznokiec i delikatnie usunąć nadmiar.
OdpowiedzUsuńTez z opi śliczne!
Mam jakieś naklejki o wzorku pantery. kiedyś dla zabawy sobie je wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie wyprobuj!
UsuńJa miałam kiedyś tygrysie cętki - wszyscy się zachwycali ale ja czułam ze to naklejka i jakoś mi tak było niewygodnie :)
OdpowiedzUsuńa wiesz, ze ja w ogole nie czuje, ze to naklejka? sa bardzo lekkie i delikatne.
UsuńMnie nie kuszą te wszystkie naklejki ;/
OdpowiedzUsuńmnie do tej pory tez nie, to jest moj pierwszy raz.
Usuńhe ciekawostka jak dla mnie lubię wzorki...ale naklejki ? jak długo Ci się trzymają?
OdpowiedzUsuńto zlaezy od tego, co w domu robisz - ja robie duzo - od obieania ziemniakow, poprzez szorowanie podlog - wiec u mnie ok. 3 dni.
UsuńJa zastanawiałam się czy kupić, ale stwierdziłam, że na moich paznokciach długo nie wytrzymają :D
OdpowiedzUsuńJa polecam te z Sephory. Odradzam Essence.
OdpowiedzUsuńJa używałam raz z Sephory,jak były po 9 zł. Nie były złe, ale to też zależy od koloru i kształtu paznokcia, niestety:(
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają
OdpowiedzUsuńJa nie mam cierpliwości do takich naklejek
OdpowiedzUsuńMi ostatnio także wpadły w łapki ;-)
OdpowiedzUsuńOoo, jakie śliczne!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się , bardzo ;)
Miłego wieczoru ;)
ładne, ale no wlasnie: drogie. Zaplacic tyle z alakier ktorego uzyjemy mase razy mozna, ale za naklejki juz niebrdzo.. Rozumiem ze wzorki etc, ale i tak nie jest to wg mnie warte tych pieniazkow
OdpowiedzUsuńbuziaki@
Jestem zdecydowanie na tak :) Ale tak jak mówisz, na specjalne okazje. Troszkę drogie. Wolę dołożyć i kupić nowego Essie, Orly czy OPI.
OdpowiedzUsuńNiedawno czytałam inną recenzję naklejek z OPI, ale niestety negatywną :) Przyznam szczerze,że nie lubię naklejek i chyba się do nich nie przekonam :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają te naklejki ;)
OdpowiedzUsuńużywałam kiedyś naklejek z Donegala i były beznadziejne, trzymały sie 1 dzień i nie wyglądało to tak fajnie jak się spodziewałam:(
OdpowiedzUsuń