Agata
Manosa

Lektura na niedzielę – 28: Jak upiąć włosy?

2012-04-15 - Agata Herbut

Jako, że w kwestii układania włosów przyznaję się – jestem upośledzona i zwyczajnie, a może i nadzywczajnie leniwa fryzur z reguły nie posiadam. Na codzień oraz od święta można mnie zobaczyć w:


a) rozpuszczonych włosach

b) kucyku


c) koczku



Koniec repertuaru! Wyobraźcie sobie jednak, że zapragnęłam zmian! I nie mówię tutaj o takich jak to dokonują się zazwyczaj czyli kucyk z kolorową gumką, ale w końcu chcę się nauczyć czesać! Chcę mieć czasem fryzurę!
W koplani wiedzy znalazłam kilka tutoriali, które wydają mi się warte poświęcenia kilku minut swojego czasu. Poświęcam i obiecuję, że będę pokazywała Wam efekty jak tylko dotrę do rodziców, rozpakuję się, ogarnę i upchnę babci Jagódkę na parę chwil. Zamierzam to także dokumentować!:)










francuza sama też nie bardzo potrafię zrobić…









Mam nadzieję, że któryś z filmików Was także zainspiruje. Jakie są Wasze ulubione upięcia?



A my z Jagodą już spakowane i niebawem wyruszamy w podróż, przystanek we Wrocławiu, a jutro samolot (oczywiście,że z przesiadką – my takie lubimy najbardziej!) do moich rodziców.