Kalendarzowej wiosny jeszcze nie ma, ale u nas patrząc po nastrojach już nadeszła! Mam ochotę na wszystko, co kolorowe: zielone, czerwone, fioletowe i żółte! Dlatego też skusiłam się na swój pierwszy w życiu żółty lakier do paznokci – padło na niemiecką markę p2 – odcień Summer to go (790). Bez zarzutu wytrzymuje trzy dni, w przypadku zmatowienia (użyłam specyfiku Essence) niestety bardzo szybko ściera się, wybaczam mu to jednak bo jest bardzo optymistyczny i wesoły! Na jego korzyść działa szybkość wysychania – trzy warstwy (niestety uznałam, że aż tyle jest niezbędne;)) zastygło w kilka minut! Wiosennie?
Kupiłam go w niemieckiej drogerii dm, za półtorej euro.