Bardzo dziękuję vex za otagowanie! :* (mam nadzieję, że żadnej z Was nie pominęłam w podziękowaniu za tag - jeśli tak to bardzo przepraszam, jesteśmy znowu w trakcie przeprowadzki i mamy dużo na głowie).
Zasady tagu:
1. Napisz kto Cię otagował i zamieść zasady.
2. Zamieść baner tagu i wymień 5 rzeczy, które znajdują się na Twojej liście kosmetycznych zakupów. Wymień rzeczy, które zamierzasz kupić bądź te, które chciałabyś mieć.
3. Staraj się myśleć kreatywnie i nie przepisywać odpowiedzi od innych.
4. Krótko wyjaśnij swój wybór. Możesz także wkleić zdjęcie każdego kosmetyku.
5. Zaproś do zabawy 5 lub więcej blogerek.
Co chciałabym mieć w swojej kosmetyczce? Jest kilka produktów, które chętnie używałabym - nie znaczy to oczywiście, że tak zaraz je kupię :)
Bobbi Brown - i jej pielęgnacja: krem do twarzy, serum oraz peeling. Jestem bardzo ciekawa i wciąż szukam opinii na ich temat.
Guerlain, Sun in the city - złocisty puder z letniej, tegorocznej kolekcji - w tamtym roku przegapiłam, może w tym roku się uda zdobyć?
MAC, zestaw pędzli - wybrałabym kilka nowych pędzli, przede wszystkim do eelinera i blednowania.
Zoya, lakiery do paznokci - szczególnie te z kolekcji Smoke & Mirrors.
Macadamia, kosmetyki do włosów - jestem bardzo ciekawa i chętnie się na coś skuszę. Niebawem. Mam nadzieję :)
Tag chciałabym przekazać Wszystkim moim Czytelniczkom! Do dzieła! Chcę poznać Wasze pragnienia :)
Agata ma Nosa to blog i internetowy magazyn AMNMAG poświęcony makijażowi, pielęgnacji, urodzie i zapachom. To wgląd w świat perfumoholiczki i makijażystki Agaty Herbut i jej przyjaciół. Co więcej? Materiały Behind the scenes, relacje z sesji, recenzje perfum, opinie o kosmetykach, narzędziach i materiałach do pracy dla makijażystek i makijażystów. Najlepsze miejsca ze świata urody: od salonów manicure po wypady do SPA. Wszystkie moje pasje i praca ze świata mody i urody w jednym miejscu.
No no, bronzer ciekawy i lakiery też całkiem kuszące, z Twojej listy tylko na pędzle Mac nie mam ciśnienia ;)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te kosmetyki do włosów.
OdpowiedzUsuńdorkdork, a ja chyba najbardziej to jednak Macadamia do wlosow,
OdpowiedzUsuńNaturalna Blanka - ja rowniez jestem ichc iekawa.
z BB miałąm tylko krem pod oczy i mam balsam do ust (bo to też pielęgnacja?).. krem był przyzwoity.. balsam jest świetny.. mam 2 Zoyki z tej kolekcji i potwierdzam, warte zakupu :) a pędzle MACa oczywiście polecam :D
OdpowiedzUsuńMarti, o balsamie do ust wcale nie myslalam, az do Twojego komentarza!
OdpowiedzUsuńmoze zrobisz o nim posta?
T'en puderek wyglada calkiem fajnie,a mnoe niestety macadamia nie powalila...
OdpowiedzUsuńilovemakeup, a co mialas z tej serii?
OdpowiedzUsuńAktualnie nic nie potrzebuję :) Ufff co za ulga :D
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami do włosów :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc chce wszystko! W szczególności na Macadamia i kosmetyki Bobbi Brown, wszystkie!!!
OdpowiedzUsuńpędzelem z MAca do blendowania to by się przydał:)
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam już http://lafilimakeup.blogspot.com/2012/03/tag-jak.html
OdpowiedzUsuńMacadamia jest słaba, skusiłam się na nią jakiś rok temu. Szampon w tej starszej wersji był klarowny, w tej nowej, niby delikatniejszej - perłowy. Maska bardzo obciąża, a słabo pielęgnuje. Olejek to zwykłe silikony, po odżywce w spray'u nie widzę zmian.
OdpowiedzUsuńNa Macadamię też bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała wypróbować produkty Bobbi Brown albo pędzle MAC ale nadal czekam, może byłby ktoś chętny zrobić mi w postaci tych produktów prezent :)
OdpowiedzUsuńMacadami pragnę i ja!:)
OdpowiedzUsuńMadziorex, chyba sie ksusze na olejek do wlosow.
OdpowiedzUsuńTanika i Wojtas, to tak jak ja :)
monica , ja w koncu kiedys go dorwe!
LaFili , przeczytalam!:) punkt 1 bardzo ciekawy:)
Agnieszka, o nie spodziewalam sie takiej opinii, ale fajnie, ze napisalas. Dzieki!
Jofka, i ja!
anikowa101, mamy pododbne chciejstwa:)
bibelotka, i ja!:)
Macadamii i ja chciałabym spróbować, ale te ceny... ;/
OdpowiedzUsuńSame perełki ;]
OdpowiedzUsuńo Macadamii piszą w najnowszej Urodzie, napaliłam się :) a miałam już nie wydawać dużo kasy na szampony i olejki ech...
OdpowiedzUsuńna punkty 4 i 5 sama bym sie skusila :)
OdpowiedzUsuńMacadamia też mnie kusi;)
OdpowiedzUsuńMacadamia to też moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńAgatko, pisałam o nim już dawno, więc sobie zerknij :)
OdpowiedzUsuń