Agata
Manosa

L’Imperatrice – numer 3 Dolce Gabbany

2011-06-27 - Agata Herbut

dolcegabbana3

L’Imperatrice Dolce Gabbany to jeden z moich ulubionych zapachów – unisex – moim zdaniem jednak jest typowo kobiecy. W składzie znajdziemy melon, kiwi, różowy fiołek, piżmo. Kompozycja wydaje się być banalna i prosta, ot kolejne kwiatki i owoce, których są miliony, po chwili jednak staje się cudownym otulaczem doskonale sprawdzającym się w letnie wieczory albo chłodniejsze dni. Perfumy są bardzo kwiatowo – owocowe jednak nie pozostawiają za sobą ogona – co akurat dla mnie jest plusem – mimo, że jest intensywny, na nadgarstkach przy każdym ruchu lub przy wietrze – czułam go na sobie. Przez długi czas wydawało mi się, że jest zupełnie nie mój, że nie pasuje do mnie – teraz patrzę na L’Imperatrice zupełnie inaczej. Nie używam ich codziennie, nawet nie raz w tygodniu – są ze mną tylko w szczególne dni. Doskonałe dla wielbicielek słodkości i intensywnych nut.

dolcegabbana2

Opakowanie zapachu nr 3 (antologia obejmuje pięć zapachów) jest szklane, bez atomizera i ma odkręcany korek – ja mam wesrję pochodzącą z zestawu, o pojemności 30 ml. Muszę przyznać, że bardziej zadowoliłaby mnie obecność atomizera – łatwo można przesadzić z ilością zapachu i po prostu chlusnąć na siebie za dużo:) Odkręcany korek też jest specyficznym rozwiązaniem, ale można przywyknąć – całość wizualnie jest doskonale surowa i ascetyczna.