Dzisiaj trochę stuningowana wersja klasycznej czerwonej szminki i czarnej jaskółki na powiece. Wszystkie elementy są oczywiście u mnie, ale dodałam trochę gwiazdek.
Niech się świeci!
Wybrałam gwiazdki w dwóch rozmiarach i dwóch kolorach, ale tak naprawdę jest to bez znaczenia bo każda opcja byłaby tą właściwą jeśli tylko podobałaby się Tobie. W roli czarnej kreski Kat von D i jej bestsellerowy eyeliner z którym miałam wiele prób i wiele przejść.
Odbijał się, zmazywał, pękał – zresztą podobnie jak inne tego typu produkty. Obstawiam więc, że problemem są moje powieki, a nie sam produkt. Tutaj jest na bazie Urban Decay na której dość dobrze się nosi i co najważniejsze: nie odbija się i nie znika.
Postawiłam także na rozświetlacz i lekki glow, podkreśliłam brwi i to właściwie wszystko – mój gwiazdkowy makijaż jest gotowy!
Mam na sobie:
Twarz: Nars All Day Luminous Weightless Foundation Mont Blanc, Benefit Cosmetics Hoola Lite, Smashbox rozświetlacz Spotlight Palette Pearl (najjaśniejszy).
Oczy:
Benefit Gimmie Brow Medium,
Too Faced Better than sex mascara, Black, Kat von D, eyeliner Tattoo Liner.
Usta: Kat von D, pomadka Underage Red
A teraz czas na sondę! Całość tak czy nie?