Agata
Manosa

Sisley Sisleÿa Réducteur Rides oraz Sisleÿa Concentré Eclat Anti-Age.

2017-05-25 - Agata Herbut




Linia Sisleÿa jest jedną z najbardziej luksusowych na rynku – składniki, które odnajdziemy w produktach są najwyższej jakości. Bez wątpienia jest to top of the top światowej pielęgnacji. Jakiś czas temu miałam przyjemność przetestować dwa sera: Sisleÿa Concentré Eclat Anti-Age oraz Sisleÿa Réducteur Rides, jesteś ciekawa wyników? Zapraszam do przeczytania posta!




Sisleÿa Réducteur Rides to serum przeciwzmarszczkowe, które redukuje wszystkie rodzaje zmarszczek. Dzięki połączeniu czterech aktywnych składników: wyciąg z miechunki, soi, algi padina pavonica i wierzby białej zmarszczki mimiczne są natychmiast wygładzone, a skóra staje się rozluźniona. Drobne zmarszczki powstałe w wyniku odwodnienia są usuwane, a głębokie zmarszczki — wypełnione od wewnątrz i widocznie zredukowane już po czterech tygodniach stosowania niezależnie od ich umiejscowienia (lwia bruzda, kurze łapki, zmarszczki nosowo-wargowe). Cera staje się jędrna, promienna i wygładzona, jest przyjemna w dotyku i wygląda młodziej. Płynna, orzeźwiająca i jedwabista konsystencja. Składniki aktywne, które odpowiadają za świetne rezultaty to między innymi:
wyciąg z peptydów soi pobudzający syntezę włókien kolagenowych,
wierzba biała pobudzająca antyelastazę i antykolagenazę i przyspiesza syntezę białek HSP,
padina pavonica mająca za zadanie pobudzić produkcję glikozoaminoglikanów, nawilżająca gliceryna roślinna,

wyciąg z miechunki działający przeciwrodnikowo, olejek lawendowy przywracający równowagę oraz łagodzący oraz majerankowy.








Sisleÿa Concentré Eclat Anti-Age jest rozświetlającym serum przeciwdziałające starzeniu się skóry, opracowane w celu kompleksowego przywrócenia skórze naturalnego blasku. Działa na trzech poziomach:

– przywraca blask twarzy i dekoltowi (wyciąg z owoców opuncji figowej i palmitynian witaminy A)


– redukuje widoczne przebarwienia pojawiające się na skutek naturalnych procesów starzenia i fotostarzenia (wyciąg z kwiatów nasturcji, morwy białej, tarczycy bajkalskiej i miechunki)

– przywraca naturalny blask skóry (lawenda, geranium i drzewo różane). Szybko się wchłania dzięki płynnej, jedwabistej konsystencji. Skóra promienieje i jest rozświetlona, a intensywność przebarwień widocznie maleje.



Efekty widoczne są tak naprawdę już po kilkunastu dniach, zarówno w przypadku rozświetlającego serum jak i przeciwzmarszczkowego.
Co jest widoczne na skórze? Przede wszystkim promienny wygląd, świeżość i blask skóry, zredukowana jest także intensywność przebarwień. Skóra zyskuje równomierny koloryt, gładkość, blask. Szczerze mówiąc – po mniej więcej dwóch tygodniach (Sisleÿa Concentré Eclat Anti-Age używałam na dzień, Sisleÿa Réducteur Rides na noc) nie czułam potrzeby używania podkładu.







Obydwa specyfiki niesłychanie szybko wtapiają się w skórę, cudownie nawilżają i sprawiają, że dzienna i wieczorna pielęgnacja jest totalną przyjemnością. Są wydajne – wystarczyły mi na mniej więcej 2,5 – 3 miesiąca codziennej pielęgnacji, to naprawdę dobry wynik!
Nie kleją się, nie zapychają, pachną na tyle delikatnie iż nie powodują jakiegoś dyskomfortu.
Łącznie z serum używałam dwóch różnych kremów i w każdym przypadku sprawdzały się bardzo dobrze, naprawdę nie mam im nic do zarzucenia – to, co obiecuje Sisley sprawdza się. Oczywiście w moim przypadku – nie jestem w stanie opisać Ci jak radzi sobie np. z przebarwieniami ponieważ ich nie posiadam.






Gdybym miała określić grupę docelową, która mogłaby w pełni skorzystać z dobrodziejstw składników zawartych w minimalistycznych flakonach Sisley? Byłaby to kobieta w okolicach 35 – 40 roku życia i później, która jest posiadaczką zmęczonej, poszarzałej skóry ze skłonnościami do przesuszeń, u której zaczynają pojawiać się pierwsze zmarszczki lub już pojawiły się i świetnie osadziły. Sprawdzą się cudownie, podobnie jak wszystkie produkty pielęgnacyjne Sisley, które miałam okazję wypróbować.




Czy taki produkt jak serum znajduje się w Twojej codziennej pielęgnacji? Używasz regularnie?