Agata
Manosa

Clarins krem do twarzy Multi Active Jour, Multi Active Nuit.

2017-01-08 - Agata Herbut




Kremy Clarinsa znam od wielu lat, najpierw stosowała je moja starsza siostra (przywoziła zza granicy!) i mimo, że wiedziałam, że jeszcze jestem za młoda na podkradanie jej cennych mililitrów to nic nie powstrzymywało mnie przed wąchaniem i wyobrażaniem sobie, że za kilka lat na pewno będę ich używała.
I używałam! Poprzednia, starsza wersja była jedną z moich ulubionych – uważałam, że genialnie została połączona jakość z przyjemnością stosowania. Jakiś czas temu kemy doznały małej rewolucji, zmieniły się składy i opakowania – otrzymały nowy design, a cała linia wydaje się bardziej świeża.
W obydwu opakowaniach pozostało mi dosłownie kilka mililitrów zatem czas na recenzję!





Na dzień wybrałam Multi-Active
Przeciwzmarszczkowy Krem na Dzień
do każdego rodzaju skóry. Antyoksydacyjna pielęgnacja dzienna przeciw wczesnym oznakom starzenia się skóry dla kobiet po 30. roku życia. Wzbogacona o wyciąg roślinny z dzikiego ostu, zamkniętego innowacyjną technologią microkapsulacji, wykazuje właściwości antyutleniające i rewitalizujące, chroniąc skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, jednocześnie zachowując jej młody wygląd na dłużej. Bogata w ekstrakt z krzewu Myrothamnus’a, pomaga minimalizować skutki codziennego stresu i zmęczenia, w rezultacie czego skóra jest nawilżona, zmarszczki wyraźnie wygładzone, a cera jednolita i pełna blasku. Pielęgnacja zawiera innowacyjny kompleks ochronny przeciw zanieczyszczeniom środowiska. Piękne, pastelowe opakowanie w którym znajduje się produkt o dość lekkiej konsystencji (spodziewałam się, że będzie bardziej bogata), ale szybko wchłaniającej się. Aromat taki jak na Clarins przystało i z jakim marka się kojarzy – delikatny, przytulny, otulający.



Na noc zdecydowałam się na Multi-Active
Przeciwzmarszczkowy Krem na Noc
do skóry normalnej i mieszanej. Zwykle wybierałam kremy do cery suchej i bardzo suchej, ale odkąd przestałam karmić piersią Zoję trochę pozmieniało się w moim organizmie, cera trochę się skomplikowała, co zupełnie nie jest powodem do radości. Multi-Active Nuit to odżywcza pielęgnacja nocna przeciw wczesnym oznakom starzenia się skóry dla kobiet po 30. roku życia. Wzbogacona o wyciąg roślinny z dzikiego ostu, zamkniętego innowacyjną technologią microkapsulacji, wykazuje właściwości antyutleniające i rewitalizujące, chroniąc skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, jednocześnie zachowując jej młody wygląd na dłużej. Bogata w ekstrakt z organicznego maku kalifornijskiego, pomaga niwelować skutki nieprzespanych nocy i niedoboru snu, w rezultacie czego skóra jest nawilżona, gładka i wypoczętą, a zmarszczki wyraźnie wygładzone. Pielęgnacja zawiera innowacyjny kompleks ochronny przeciw zanieczyszczeniom środowiska. Stosuję na serum lub na kwas hialuronowy, nocny krem jest odrobinę bardziej gęsty niż dzienny i ma spokojniejszy aromat. Jeśli chodzi o konsystencję, tutaj również możesz spodziewać się bardziej odczuwalnego efektu otulenia skóry. Podobnie jak w przypadku wersji dziennej, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu.






Obydwa kremy są dość wydajne – wystarczą na około 2, 5 miesiąca codziennego użytkowania (wersja 50 ml). Bardzo je lubię i tak jak wspominałam raz na jakiś czas wracam do duetu Clarins. Jakiego efektu możesz spodziewać się po użyciu? Skóra jest dobrze odżywiona, nawilżona i zabezpieczona przed szkodliwymi czynnikami. Dla mnie najważniejsze jest właśnie nawilżenie i ukojenie oraz przyjemność podczas aplikacji – to wszystko otrzymuję. Warto polować na zestawy kremów oraz te z miniaturami, można zdobyć je w atrakcyjnych cenach!




Znasz Clarins? Masz swój ulubiony produkt tej marki?