Agata
Manosa

Rozświetlający Puder Sheer Dimensions, Mary Kay.

2015-07-17 - Agata Herbut



Kilka dni temu pokazywałam Ci mozaikę rozświetlającą marki Smashbox, dzisiaj przyszła kolej na pęcherzykowy róż Mary Kay (Rozświetlający Puder Sheer Dimensions w odcieniu Pearls), który ma za zadanie dodać blasku i stworzyć taflę. Chcę bliżej Ci przedstawić ten produkt ponieważ uważam, że jest bardzo dobry choć trzeba go aplikować z pewną dozą ostrożności, ale o tym za chwilę.






Przyciągające wzrok tłoczenie, piękny kolor i świetny efekt – to główne zalety. Jest też jedna wada – opakowanie. Róż doskonale prezentowałby się w plastiku lepszej jakości. Ten, który widzicie na zdjęciach jest lekki i bardzo podatny na zniszczenia, moim zdaniem produkt powinien otrzymać zdecydowanie solidniejsze ubranie. Aplikacja za pomocą pędzla jest bezproblemowa, róż nie kruszy się ani nie osypuje – doskonale wygląda na policzku, ale koniecznie musisz uważać na ilość nakładanego produktu!
W związku z tym, że ma odrobinę fioletowej poświaty (widać to na swatchu) musisz mieć na uwadze, że nałożenie go w większej ilości będzie wyglądało niezdrowo. Ponadto bardzo ważne jest, aby dokładnie rozblendować granice – jeśli tego nie zrobisz róż będzie koszmarnie się odznaczał, a w przypadku takich odcieni jest to naprawdę istotne!







Róż jest piekielnie wydajny, dla mojej cery wystarczy odrobina, aby nadać efekt lekkiego rozświetlenia. Nie przestrasz się cukierkowego odcienia, który widzisz na zdjęciach, w rzeczywistości wygląda dużo lepiej i atrakcyjniej. W zestawie, który można kupić albo u Konsultantek albo w sklepie internetowym znajdziesz pędzel kabuki – przetestowałam, jest pomocny! Dostępny w czterech wersjach kolorystycznych, w cenie regularnej 135 zł.



A Twoje ulubione rozświetlacze (tak, specjalnie napisałam w liczbie mnogiej!)?