Agata
Manosa

Chanel Les Beiges 2015.

2015-06-08 - Agata Herbut




Po pierwsze – przygotuj się na delikatność. Po drugie – produkty, które znalazły się w kolekcji Les Beiges marki Chanel to czysta elegancja. Tego efektu właśnie możesz się spodziewać, nie szukaj zatem niczego innego. Les Beiges ma podkreślać to, co w Tobie najpiękniejsze i niezwykłe. Nie zasłaniać, nie przykrywać, nie ukrywać. Ta kolekcja to kosmetyki, które pięknie korespondują z Twoją urodą, przenikają się, dopełniają. Tylko wtedy, gdy zrozumiesz ich przesłanie – urzekną Cię i porwą.







Są produkty, które uważam za magiczne. To te, które wydają się bardzo niepozorne, ale efekt końcowy jest zniewalający. Aplikujesz puder, patrzysz w lustro, Twoje oczy robią się coraz większe, patrzysz po raz kolejny, stajesz w innym miejscu i myślisz: Wow. Jak to jest możliwe?
Puder z kolekcji Les Beiges testowałam na wszystkie sposoby. Zdarzyło się nawet, że przed bieganiem nie zmyłam makijażu i … on wciąż trwał na mojej twarzy (mam go na sobie tutaj, na zdjęciu z biegania – trwał na policzkach od momentu aplikacji i robienia zdjęć do posta aż do późnego wieczora, gdy biegałam).





Gwiazda kolekcji czyli niewątpliwie paskowy puder do twarzy – Healthy Glow Multi-Colour Mariniere Spf 15 / PA++: to puder w kompakcie, którego finalny efekt po nałożeniu na skórę jest sumą współgrania dwóch idealnie skomponowanych odcieni beżu z różem lub beżu z brązem. Dwa zmieszane pędzlem kolory subtelnie koloryzują szczyty kości policzkowych niczym wakacyjne słońce. Formuła zawiera filtry UVA i UVB oraz SPF 15/PA++. Produkt dostępny jest w limitowanej edycji w dwóch wersjach: Marinière N°01, Marinière N°02, u mnie możecie zobaczyć jaśniejszą wersję czyli 01.


Healthy Glow Sheer Colour Stick jest sztyftem do policzków o kremowej konsystencji w kolorach idealnie dopasowanych do pozostałych elementów kolekcji, możesz aplikować go opuszkami palców. Według mnie idealnie sprawdza się zarówno w roli różu jak i kredki do konturowania, na zdjęciach mam go także na powiekach. Dostępny w trzech wersjach: Blush N°20, Blush N°21, Blush N°22, u mnie najciemniejszy.


Healthy Glow Hydrating Lip Balm
to pomadka o właściwościach pielęgnacyjna, subtelnie barwiąca usta na delikatny kolor, możesz wybrać spomiędzy dwóch odcieni: Rose Tendre oraz Beige Star. Na moich ustach wersja różana.

W kolekcji pojawiają się także lakiery do paznokci, cztery (w Europie trzy wybrane) odcienie Le Vernis. Wszystkie delikatne, transparentne, podkreślające blask zdrowej skóry: Beige Rosé, Beige Pur, Precious Beige oraz Lovely Beige.






Uważam, że ta kolekcja jest piękna. Dla mnie jako fanki podkreślania tego, co ma się najpiękniejsze jest zdecydowanie idealna. I zdaję sobie sprawę, że te z Was, które lubują się w mocniejszych makijażach mogą czuć się odrobinę zawiedzione, ale warto spróbować czegoś nowego, na przykład siebie w lekkiej, subtelnej i rozświetlającej wersji. Jeśli nie jestem w stanie Cię przekonać do tego – to nic, na szczęście efekt na twarzy możesz budować – sztyft sprawdzi się także jako złocisto – brązowy cień do powiek, jego odcień jest słoneczny i letni, pięknie podkreśli opaleniznę.






Przekonałam Cię do delikatności?