Agata
Manosa

Dior Tye Die. Makijaż lato 2015.

2015-04-30 - Agata Herbut



Lato. Czyli soczyście! Buzujące, wibrujące kolory, które mają przenieść nas myślami na przykład nad morze, ocean albo chociaż na urlop. Lubię letnie kolekcje, a szczególnie produkty przeznaczone do policzków, pięknie podkreślają opaleniznę lub jej brak.
Dior tego lata tworzy nową interpretację stylizacji Tie-Dye, już w przeszłości nawiązywały do niej kolekcje Domu Mody.






Gwiazda kolekcji to oczywiście pudry Nude Tan, w tym roku dostępne w dwóch odcieniach – u mnie możesz zobaczyć wersję jaśniejszą czyli 001 Pink Sunrise.
Na mojej cerze jest jasny i subtelny, na ciemniejszych karnacjach może być niewidoczny warto więc wypróbować obydwie wersje przed zakupem.
Co najważniejsze, jest matowy mimo delikatnych skrzących drobinek, które widać na zdjęciach – bardzo fajnie ożywia cerę, a dzięki swojej subtelności robi to w sposób nienachalny.



5 Couleurs 556 Contraste Horizon na początku nie przyspieszył bicia mojego serca. Znowu te zielenie!? Wszystko się zmieniło po zeswatchowaniu migotliwej morskiej, głębokiej zieleni – istna bajka! Pięknie napigmentowany, skrzący, obłędny kolor. Podobnie sytuacja ma się z miksem złota oraz brązu, a także jasnym złotem. Biel, którą widzicie pośrodku jest matowa i dobrze sprawdza się w roli rozświetlenia kącika. Bielą możesz także rozblendować granicę ciemniejszych cieni.




Poniżej możesz zobaczyć swatche produktów, dwa pierwsze zdjęcia to Nude Tan 001 Pink Sunrise oraz Dior Addict Fluid Stick 379 Tropiques.






Błyszczyk, lakier oraz pomadka w jednym to oczywiście Dior Addict Fluid Stick, który ukazuje się w czterech nowych odcieniach. Na moich ustach możecie zobaczyć ekstremalnie soczystą 379 Tropiques – lśniąca, śliska, trwała. Coś cudownego! Na zdjęciach poniżej cztery pierwsze zrobiłam w słońcu) mam na sobie produkty z kolekcji Tie Dye.






Zwróć uwagę na Nude Tan na moich policzkach, mimo iż na swatchach wydawał się super delikatny, jest widoczny i pięknie ożywia cerę. Dwa ostatnie zdjęcia zostały zrobione przy naturalnym świetle, bez słońca.




Mam wrażenie, że pierwsze skrzypce w makijażu należą do ust. Sprawiają wrażenie wilgotnych, maksymalnie naszpikowanych kolorem, prawda? Według mnie Dior Addict Fluid Stick to idealny produkt do ust, chociaż oczywiście w przypadku tak mocnych odcieni musimy chwilę poświęcić, aby całość wyglądała dobrze.




Spodobała się Wam letnia kolekcja Tye Die? Co najbardziej wpadło Wam oko?