Agata
Manosa

Reflets d’ete de Chanel. Kolekcja makijażu lato 2014.

2014-06-10 - Agata Herbut



“Lato kocha kolory pełne emocji. W promiennym świetle, róż jest jeszcze bardziej radosny, pomarańczowe odcienie eksplodują witalnością, a promienie złota i brązu są pełne blasku jak nigdy przedtem.” Czas, w którym pojawia się upragnione słońce to moment eksplozji koloru na ulicach – szarobure odcienie ubrań nareszcie przegrywają z kolorem! Najpiękniejszy widok? Uśmiechnięta, radosna kobieta z naręczem piwonii i letniej sukience – to jest właśnie lato. Chanel w swojej kolekcji Reflets d’ete (refleksy, odblaski lata) proponuje nam wizję letnich dni, które
chcielibyśmy zatrzymać na zawsze.








Usta muśnięte kolorem lekkim jak mgiełka. Czyste, transparentne barwy, bez drobinek podkreślają uśmiech w wieczornym świetle – Levres Scintillantes (129 zł) Sunny (pomarańcza) oraz Happy (róż) przepięknie podkreślają naturalną barwę ust. Ich wielką zaletą jest brak drobinek – są idealne!
Cień do powiek Illusion d’ombre (144 zł) w odcieniu złotego brązu (Mirage) perfekcyjnie komponuje się z lekkim, świetlistym makijażem – bardzo łatwy w aplikacji (możesz wykonać makijaż opuszkiem palca lub dołączonym pędzelkiem), nie kruszy się i nie zbiera w załamaniach. Pięknie odbija swiatło dzięki milionom drobinek. W duecie z cieniem Chanel proponuje kredkę Stylo Yeux Waterproof (112 zł) w odcieniu Ambre Dore – możemy używać jej solo lub z cieniem – powieka ozdobiona jedynie prostą złotą kreską pięknie rozświetla oko.








Nadeszła pora na moje gwiazdy kolekcji (dzielą podium z błyszczykami!) – kolorowe lakiery do paznokci (110 zł). Studio makijażu Chanel w tym sezonie prezentuje kreatywny manicure, który staje się obowiązkowym elementem trendów lata. Le Vernis de Chanel to pomarańczowa, soczysta Mirabella, biały Eastern Light (można łączyć go z pozostałymi kolorami lakierów!), wibrująca fuksja czyli Pink Tonic oraz Coup de Coeur, który co prawda nie pochodzi z letniej kolekcji, a z Le Rouge Chanel –
chciałam jednak Wam pokazać go ponieważ moim zdaniem idealnie komponuje się z kolekcją.


Swatche mojej kolekcji czyli od lewej: kredka Ambre Dore, cień Mirage, błyszczyk Happy, błyszczyk Sunny. Lakiery pokażę Wam w oddzielnym poście – zasługują na to, aby rozpłynąć się nad nimi osobno!





Na zdjęciach poniżej możecie zobaczyć cień Mirage oraz kredkę Ambre Dore na linii wodnej. Kolejne dwa zdjęcia to focus na usta – Levres Scintillantes w odcieniu Happy, dwa ostatnie to już pomarańczowy Sunny. Jakie są moje wrażenia? Bardzo, bardzo pozytywne – uwielbiam tak soczyste kolory i czuję się w nich bardzo dobrze – makijaż jest lekki, pół transparentny, nie zakrywa/przykrywa, a podkreśla Waszą urodę!










Kolekcja Reflets d’ete de Chanel właśnie pojawiła się w perfumeriach!