Pamiętacie mojego posta o zniżce jaką przysłała mi Truskawka z okazji tęsknoty? Ograniczyłam się jednak tylko do dwóch produktów, które chciałam mieć od dawna. W truskawkowym koszyku znalazły się prasowane Meteoryty w odcieniu Blanc De Perle (czyli niedostępne w Europie) oraz krem do twarzy Shiseido (wersja bogata).
To teraz tylko pozostało czekać na kuriera albo list z Urzędu Celnego:) Następnym razem, gdy dostanę zniżkę dam znać – może któraś z Was będzie chciała upolować coś w niższej cenie?