Ostatni tydzień starego roku to właściwie trochę lenistwa, odpoczynku, spotkań z rodziną i wyjadania resztek. U nas codzienne spacery z małą trójcą, kolejne zmiany (i chyba znowu przerpowadzka!) i kilka postanowień noworocznych.
1. Popcorn i Hobbit.
2. Mniam mniam.
3. 2 + 1.
4. Koniec roku i wielki błękit.
5. Prezent mamy, ja zaczynam już próbować.
6. Sylwestrowe muffinki: biała czekolada i karmelizowane banany oraz maliny i ciemna czekolada.
7. Wieczór.
8. To jest piękno.