Agata
Manosa

Na niebiesko i z brokatem czyli umiaru nie znam.

2012-12-10 - Agata Herbut

Czasami nachodzi mnie wielka ochota, aby spoglądając na swoje dłonie móc zobaczyć lakier w odcieniu, którego zazwyczaj nie noszę. Z tego też powodu w mojej kosmetyczce mam tylko dwie niebieskie emalie (nie wliczam granatów!) – obydwie od Essence. I to mi w zupełności wystarczy.







Mój wybór padł na Via Airmail! z limitowanej kolekcji Ready For Boardin – swoją drogą byłam pewną, że jest bardziej pastelowy, rozbielony – aby mu nie było smutno dołożyłam The Living Daylights OPI (zimowa kolekcja Jamesa Bonda). Obydwa lakiery bardzo szybko schną i nie sprawiają problemów przy aplikacji – duet wyśmienity i na pewno jeszcze go powtórzę!




Ile miejsca w Waszej kosmetyczce zajmują niebieskości i błękity?