Agata
Manosa

Urlopowa kosmetyczka.

2012-07-11 - Agata Herbut

Mój urlop trwał trzy dni – wliczając w to szesnastogodzinną podróż pociągiem. Nie jest to jednak ważne ponieważ wypoczęłam, zrelaksowałam się, mój mózg zaczął pracować na innym poziomie, a i bawiłam się świetnie. Co zapakowałam w wakacyjną kosmetyczkę bez dna?



Pielęgnacja i makijaż:


– Ikarov, Olejek do masażu


– vichy, woda termalna


– Topicrem, Balsam do ciała ze złotymi drobinkami


– Pat & Rub, woda micelarna


– MAC, Mineraline – krem pod oczy


– Dr Irena Eris, Hawaii spa – krem do twarzy


– Tso Moriri, Kremowy mus pod prysznic

– Stara Mydlarnia, Masło kakaowe do ciała


– Benefit, Hello Flawless – podkład




– Estee Lauder, Capri – ulubione perfumy


– Clinique, filtr 40


– Benefit, Dandelion – błyszczyk


– Pat & Rub, Kokos i Trawa Cytrynowa, krem do rąk


– MAC: róż Stunner oraz Mineralize Skinfinish w odcieniu Soft and Gentle


– Benefit, kredka do brwi


– Make Up For Ever, duet do konturowania twarzy (o nim niebawem!)




Jak dużo kosmetyków mieści się w Wasze wakacyjno – urlopowe kosmetyczki? Czy są jakieś produkty bez których nie możecie się obejść?