Wczoraj miało miejsce bardzo ważne wydarzenie – mój Canon, którym do tej pory robiłam zdjęcia – tysiące, setki ważnych chwil, które dla nas stworzył od dzisiaj będą domeną Nikona D7000. Pożegnalne, ostatnie zdjęcie, które należy do Canona – oto nasza nowa żyleta!
Pierwsze wieczorne wyjście z Nikonem czyli Wrocław sobotnią nocą!
Czeka mnie teraz dużo nauki przy nowym sprzęcie – do tej pory, od lat robiliśmy zdjęcia tylko i wyłącznie Canonami. To prawie jak rewolucja! Zdjęcia, które widzicie w większości robił Tomek.