Agata
Manosa

Truskawy! Moje ukochane!

2012-05-30 - Agata Herbut

Jadłyście już truskawki? Nie te z supermarketu, te pachnące, soczyste, czerwone i rozpływające się w ustach! Wczoraj kupiłam pierwsze kilogramy i część z nich powędrowała jako składnik tarty. Najszybsze ciasto, deser, coś słodkiego.







Spód tarty to tylko zimna woda (pół szklanki), mąka (20 dag), masło (1/2 opakowania) oraz szczypta soli. Szybko zagniatamy, ciastową kulę wkładamy na pół godziny do lodówki. Po wyjęciu wykładam masę na formę, piekę 20 – 30 minut w 180 stopniach. Czekam aż ostygnie, nakładam resztę składników. U mnie farszem jest biały ser (ale nie byle jaki bo ręcznie robiony przez pewną panią z wioski!) z dodatkiem jogurtu naturalnego oraz odrobiny cukru. Górę ciasta stanowią truskawki. To wszystko!