Agata
Manosa

City Matt, Lirene – podkład matująco – wygładzający.

2012-05-10 - Agata Herbut



City Matt marki Lirene należy do podkładów po które sięgam raz na jakiś czas, nie znaczy to jednak, że go nie doceniam. Jest to produkt matująco-wygładzający, który dzięki specjalnej formule Nylon 12 sprawia, że skóra jest jedwabista i doskonale matowa. System mikrogąbeczek pochłania nadmiar sebum, natomiast witaminy E i C doskonalą kondycję skóry twarzy i zachowują jej młody wygląd. Dlaczego napisałam, że używam go sporadycznie? Ponieważ jest gęsty i dość solidnie matujący więc w przypadku mojej cery sprawdza się znakomicie w dni kiedy chciałabym coś ukryć i poprostu uważam, że potrzebuję czegoś cięższego. Posiadam odcień 203 (jasny) oraz 204 (naturalny), zazwyczaj je mieszam albo używam tylko 203 (na zdjęciu poniżej).




Podkład City Matt nie wysusza skóry i nie zapycha, całkiem dobrze kryje i trwa kilka godzin w przypadku cery suchej/wrażliwej. Niestety nie potrafię Wam napisać jak sprawdza się przy cerze tłustej/ mieszanej, a to szczególnie dla nich jest dedykowany. Plastikowe opakowanie jest zwieńczone pompką, która jest bardzo higienicznym rozwiązaniem – także praktycznym – nie ma szans na rozlanie się podkładu w torebce. Jest jednak jedna rzecz, która może przeszkadzać – zapach. Są dni, gdy zupełnie mi nie przeszkadza, a zdarzają się i takie kiedy jest przytłaczający i po aplikacji wciąż go czuję. Myślę więc, że przed zakupem, dla pewności udajcie się do drogerii i powąchajcie.




Na twarzy odcień 203 (i moje brwi jeszcze przed regulacją w Brow Barze):



City Matt ma pojemność 30 ml i kosztuje w zależności od miejsca zakupu 20 – 25 zł. Dostępny jest w pięciu odcieniach.