Agata
Manosa

Lily Lolo – podkład mineralny w wersji płynnej.

2012-03-26 - Agata Herbut



Są dni, kiedy mam ochotę na więcej podkładu – nie maluję się codziennie, a moja skóra conajmniej dwa dni w tygodniu ma wolne, ale przedwczoraj zaaplikowałam jej w płynnej postaci mienralny Lily Lolo. Efekt bardzo mi się podoba i muszę przyznać, że Warm Peach już od jakiegoś czasu jest moim ulubionym podkładem. Aplikuję go dość delikatnie, a i tak przykrył trochę moich piegów – na zdjęciach nie mam koretkora pod oczami. Wybaczcie także stan moich brwi, ale w chwili obecnej zapuszczają się, aby fachowiec mógł stworzyć idealny kształt 🙂





Woda termalna Vichy, pędzel flat top Sigmy, podkład Lily Lolo – to będzie mój wiosenny niezbędnik. Coraz bardziej podobają mi się mineralne kosmetyki – chciałabym jeszcze mieć w posiadaniu korektor pod oczy, zastanawiam się właśnie nad produktami LL – może używałyście którejś z ich propozycji? Mam spore cienie pod oczami więc potrzebowałabym czegoś mocniej kryjącego i nie wchodzącego w zmarszczki (tak, mam je już!:)).