Całkiem niedawno dowiedziałam się o istnieniu takiego kosmetyku jak maseczka pod oczy – nigdy wcześniej nie używałam tego typu produktów – a więc to mój pierwszy raz!

Maseczkę polskiej, ekologicznej firmy Femi otrzymałam jako tester, w białej, zakręcanej ‘pastylce’:

Maseczka przeznaczona jest do pielęgnacji skóry okolicy oczu. Szczególnie zalecana jest dla skóry suchej i dojrzałej. Wyciąg z Centella asiatica oraz glikosfingolipidy zapewniają skórze skłonnej do tworzenia się zmarszczek, prawidłową opiekę i ochronę. Składniki aktywne maseczki wspomagają utrzymanie elastyczności, gładkości i właściwej wilgotności skóry.
Maseczka nie wymaga zmywania.

Tak wygląda pełnowymiarowe opakowanie(zdjęcie: femi.pl):

Produkt działa jak balsamiczny kompres na oczy, nadając skórze świetlisty blask, a spojrzeniu promienny wyraz. Po zastosowaniu skóra faktycznie jet bardzo delikatna i nawilżona – ja sugerowałabym użyć jej np. przed większym wyjściem – wówczas powinna rozjasnić okolice oka i wydobyć jego głębię.

Cena w internetowym sklepie Femi to 103 zł /30 ml – biorą pod uwagę fakt jak wydajna jest maseczka i na ile takie opakowanie wystarczy użyć – cenę uważam za naprawdę rozsądną.